Chrzanów
Wolontariusze zawieźli paczki i nadzieję
Ponad sto rodzin na ziemi chrzanowskiej i prawie 20 tysięcy w całej Polsce otworzy w ten weekend podarunki przywiezione przez wolontariuszy Szlachetnej Paczki.
Akcja zainicjowana przez pochodzącego z Libiąża ks. Jacka Stryczka z roku na rok zatacza coraz szersze kręgi. Szlachetna Paczka łączy już ponad milion Polaków - darczyńców, wolontariuszy i obdarowanych. W naszym regionie ludzie o wrażliwym sercach przygotowali ponad sto paczek. Przywożą je w ten weekend do magazynów akcji, zlokalizowanych w naszym regionie w Alwerni, Chrzanowie, Krzeszowicach i Trzebini. Paczki to zwykle zbiorowe dzieło.
W pomoc włączyli się m.in. nauczyciele i uczniowie z SP nr 4 w Trzebini.
- Wybraliśmy rodzinę z dwiema małymi dziewczynkami. Rodzice są w trudnej sytuacji materialnej. Ich główną potrzebą była pralka. Jesteśmy dumni, że udało się nam zebrać pieniądze na jej zakup. Oprócz tego ofiarowaliśmy sporo żywności, ubrań, butów, zabawek i artykułów chemicznych. Mam nadzieję, że będą zadowoleni - powiedziała nauczycielka Agnieszka Pawłowska.
Paczki przygotowywały też osoby prywatne.
- Z grupą znajomych zajmujemy się wieloma działaniami charytatywnymi. Tyle co skończyliśmy akcję dla schroniska dla zwierząt w Oświęcimiu. Teraz pomożemy samotnej matce wychowującej trójkę dzieci - usłyszeliśmy od Dominiki Brożek z Chrzanowa.
Liderka rejonu chrzanowskiego akcji Aleksandra Kuczyńska cieszyła się, że w tym roku wyjątkowo szybko darczyńcy zadeklarowali na stronie szlachetnapaczka.pl chęć zrobienia prezentów. Dzięki temu 41 rodzin z Chrzanowa i Libiąża będzie miało radośniejsze, dostatniejsze i weselsze święta.
- Kilka rodzin zgodziło się na bezpośredni kontakt z darczyńcami. Jednak w większości przypadków to my dostarczamy zakupione rzeczy widząc często łzy wzruszenia - stwierdził Wojciech Hajduk, lider trzebińskiego rejonu Szlachetnej Paczki. Rejon objął pomocą ponad 20 rodzin.