Chrzanowskie dworce nie odbiegają od tych w całym kraju - zaniedbane, zaśmiecone, opuszczone, wykorzystywane przez bezdomnych, meneli i drobnych pijaczków. O tych, spektakularnie wyremontowanych pisze się w mediach bardzo dużo. Tylko o takim zapomnianych miejscach jak nasze dworce PKP nikt nie chce mówić, pokazywać ich, bo w imię czego? Prasa lokalna huczy od czasu do czasu i nic, nikogo to nie interesuje. Bezradność.

Mieszkańcom pozostaje tylko ścierpieć wstyd i zażenowanie z powodu tej pasywności, z braku działań wokół tych szczególnie ważnych miejsc dla społeczeństwa.

Obecnie teren dworca PKP Śródmieście jest posprzątany, co może budzić zdziwienie niektórych. Pytanie tylko na jak długo?

Czy PKP będzie chciało sprzedać lub oddać swoje dworce naszej gminie? Brak informacji w tej materii. A jeśli tak, to co zrobi miasto z tymi miejscami? Zrówna z ziemią i posieje zieloną trawkę? A może fitness jak w Chełmku? Śródmieście hmmm za mała sala... Choć może kilka osób by weszło, akurat tych lubiących wypić na dworcu, przynajmniej nie byłoby im zimno. Dworzec Główny większy, w budynku i zajęcia z tańca Boolywood można robić!

Myśleć można, że jednak znajdzie się ktoś, kto pomoże temu miastu odbudować dobry wizerunek i będziemy mieć dworzec z prawdziwego zdarzenia, na który będzie zajeżdżał "przepłacony" Pendolino. Liczmy, że rzeczywiście PKP zmodernizuje dworce jak należy. Wielu mieszkańcom bardziej by zależało na tym, niż na niepotrzebnej inwestycji, z którą sam samorząd nie wiedziałby co robić. Pustych niewykorzystanych budynków jest pod dostatkiem na terenie Chrzanowa.
Pozostaje nam czekać, czekać i dlatego zdjęcie dworca zrobione dziś jest czarno-białe. Nech symbolizuje upływ czasu, że zrobione je kiedyś tam wstecz 30... Nie, niech będzie 20 lat temu (ale to tajemnica).