Alwernia
Jan Rychlik, wielki przegrany w tegorocznych wyborach samorządowych, pakuje pomału manatki w swoim gabinecie. Tomasz Siemek szykuje się natomiast do objęcia urzędu burmistrza. My pytamy obu panów, dlaczego wyborcy pierwszemu dali czerwone, a drugiemu zielone światło.
Jan Rychlik, burmistrz Alwerni w latach 2002- 2014:
- To była bardzo agresywna kampania wyborcza, jakiej dotąd nie doświadczyłem. Można powiedzieć, że po gminie jeździły bojówki, które zrywały moje plakaty i niszczyły moje banery. Na pewno została zorganizowana potężna akcja SMS-owa z poparciem dla kontrkandydata. I to w zasadzie podczas ciszy wyborczej. Poza tym wieszano kartki z informacjami, że zadłużenie Alwerni wynosi 11,7 miliona złotych, co jest kłamstwem. Mieszkańcy byli wprowadzani w błąd. Pojawiły się też nieprawdziwe wiadomości na stronie internetowej Nowej Alwerni. Do tej brudnej kampanii od dawna się przygotowywano. Ja takiej nie prowadziłem.
Tomasz Siemek, nowy burmistrz Alwerni, radny tej gminy w latach 2010-2014:
- Wielu ludzi zrozumiało, że ich pojedynczy głos jest ważny. Pokazały to wybory na radnego w jednym z okręgów w Regulicach, gdzie pan Łukasik wygrał jednym głosem. Jeśli wcześniej ktoś sobie myślał: „Tomek, masz dobry pomysł, ale nie wygrasz, choć cię popieram, jednak nie masz szans", to dzięki przedwyborczym spotkaniom zrozumiał, że nawet ten jeden głos może decydować o zwycięstwie. I poszedł do urny. Wygrałem w sposób znaczący. To sygnał dla mnie, że ta zmiana była konieczna, że mieszkańcy jej chcieli, że można inaczej działać i że to też będzie dobre dla gminy.
Komentarze
29 komentarzy
remi- nie mam klasy, bo napisałem, że siemek to zapowiadacz stadionowy ? a kim jest bankowcem ?:D wyborcy siemka to dopiero elita intelektualna. i pamiętaj nie NA PRAWDĘ tylko NAPRAWDĘ jak już się kreujesz na intelektualistę :)
frustrat z kiepskim wykształceniem z knurowa :)
remi- nie napisałem, ze nie może wyrażać opinii o pracy samorządu, tylko jest niekompetentny w wyrażaniu tych opinii a to różnica. a ze stodolskiego wszyscy się śmieją, że pisze sam ze sobą na nowej alwerni pod kilkoma nickami i publikuje tylko te komentarze, które mu się podobają. maluczki jest ten, który się mści i żyje 4 lata rządzą zemsty za swoją porażkę..
W pełnej wersji artykułu jest fragment, którego niesposób nie skomentować: pytanie: Jakieś sugestie przekaże pan swojemu następcy? Rychlik: Kontrkandydat mówił, że zna się na wszystkim, więc nie ma czego przekazywać. Oj maluczki, maluczki, maluczki. Całe szczęście, że era faceta prezentującego taki poziom przeszła do historii.
Polecam szanownej redakcji zwrócenie uwagi na zadziwiające rzeczy, które dzieją się na tej stronie jeśli chodzi o ocenę komentarzy. W krótkim czasie oceny potrafią zmienić się radykalnie, ze zdecydowanie pozytywnych na zdecydowanie negatywne i odwrotnie. Czy to aby nie jest działanie jakiejś bojówki naszego byłego? Jak brakuje argumentów, to pozostaje klikanie :))
Trudno się nie zgodzić z @remi. Cała dyskusja jest bardziej emocjonalna niż racjonalna. Moim zdaniem po wyborach 2010 było absolutnie jasne, że następne Rychlik następne musi przegrać, bowiem wynik 51% dla urzędującego przez 2 kadencje burmistrza świadczy o wysokim procencie negatywnego elektoratu. Wtedy powinien wyciągnąć wnioski i radykalnie zmienić sposób sprawowania władzy i podejście do mieszkańców, po to, żeby część tego negatywnego elektoratu przekonać do siebie. Normalni ludzie tak właśnie robią - jak coś idzie nie tak, to trzeba się zastanowić nad własnymi błędami, a nie roztaczać schizofreniczne wizje o bojówkach. W przypadku urzędujących burmistrzów ilość plakatów i banerów (nawet jeśli były niszczone, choć nie ma na to żadnych dowodów) nie ma żadnego znaczenia, bo społeczeństwo ocenia ich po dokonaniach. Widać ten dorobek Rychlika jest zbyt mały. Miał szansę przez 12 lat coś zrobić i to mu się nie udało, więc teraz dajmy chociaż 8 lat Siemkowi i wtedy będziemy go mogli również ocenić po dorobku.
To jeżeli ktoś nie pracuję w urzędzie to nie ma prawa wyrażać opinii na jego temat? Każdy doskonale widzi co się dzieję i każdy ma własne zdanie. Równie dobrze Ty nie masz prawa wyrażać opinii na temat niszczenia banerów bo nie pracujesz w policji.... Argument na prawdę trafny... Ty nie masz klasy pisząc takie komentarze i nie popierając ich niczym sensownym i na prawdę trudno zniżyć się do Twojego poziomu i do poziomu niektórych osób sympatyzujących z ex burmistrzem, bo są oni po prostu poniżej jakiegokolwiek poziomu (czasami wydaję mi się że również intelektualnego, zostali chyba w poprzedniej epoce ). Chciałbym zauważyć, że społeczeństwo się budzi (strasznie powoli ale jednak) i skończy się okupowanie stanowisk przez dekady i osoby nieudolne. Dajmy szanse p. Siemkowi, wykaże się lub nie wtedy będziemy mogli go oceniać obiektywnie.