Ziemia chrzanowska
Sołtys sołtysowi nierówny. Potężne różnice w dietach
Sołtys to lider wsi. Przedstawiciel lokalnej społeczności, a zarazem – organ władzy wykonawczej. Ale okazuje się, że sołtys sołtysowi nierówny. Różnice w stawkach diet są diametralne.
5
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas
Sołtysi pełnią funkcję społeczną, jednak otrzymują od samorządów pieniądze, które mają im zrekompensować czas poświęcony na realizację zadań czy paliwo wydane na przemieszczanie się po gminie w interesie mieszkańców. W różnej wysokości.
Jak sprawdziliśmy, najlepiej opłacanym sołtysem na ziemi chrzanowskiej jest gospodarz Zagórza – największej wsi w gminie Babice. Jego dieta wynosi miesięcznie 1355 zł. W tej gminie wysokość diet sołtysów uzależniona jest od liczby mieszkańców wsi. Tak więc szefowie rad sołeckich w Jankowicach, Olszynach, Rozkochowie czy Wygiełzowie otrzymują miesięcznie mniej, bo 1054 zł. W Babicach i Mętkowie – 1204 zł. Najwięcej dostaje sołtys Zagórza.
W gminie Krzeszowice również diety sołtysów są uzależnione od liczebności wsi. Tam jednak widełki uposażeń szefów sołectw są niższe – sięgają od 740 zł do 920 zł. W Alwerni uposażenie sołtysów wynosi 858,92 zł na miesiąc. Z kolei w Libiążu i Trzebini diety sołtysów przekraczają tysiąc złotych – odpowiednio 1030 zł i 1062 zł.
Najchudszy portfel mają sołtysi w gminie Chrzanów. Ich dieta pozostaje niezmieniona od lat i wynosi 500 zł. Ale to zapewne zmieni się za kilka miesięcy. Już w zeszłym roku pojawiły się postulaty, by podnieść dietę szefom wsi. Jak informuje przewodniczący miejskiej komisji praworządności, samorządu i integracji europejskiej Marcin Krauz, trwają prace nad nowymi zapisami uchwały. Radnym wkrótce zostaną przedstawione propozycje zmian. Niewykluczone, że Chrzanów pójdzie wzorem Babic oraz Krzeszowic, i uzależni wysokość diet sołtysów od liczebności wsi, a przy okazji - je podniesie.
Komentarze
zapoznaj się z Regulaminem
5 komentarzy
sołtysi i SOŁTYSKI
Wiesławie na radnych nie ma chętnych? Dobry żart,samorząd z założenia był powołany aby coś zrobić,ale zamiast coś robić to oni się zajęli zarabianiem.... Oczywiście na swoje konta..................
Można być równocześnie sołtysem i radnym otrzymując obie diety . Za dużo chętnych na sołtysów czy radnych nie ma bo jest się ciągle na językach . Prawda ,że im większa wieś tym więcej problemów do ogarnięcia więc różnice w diecie uzasadnione .
Porównać do burmistrza i leniwych Radnych ...
Teraz widaćdokładnie, którzy sołtysowie sa przez radnych nielubiani .