Na załączonym filmie widać, w jaki sposób kierowcy linii 42 traktują mieszkańców Bolęcina. Dodam, że nie jest to jednorazowy epizod, ale zdarza się to notorycznie.

Krótki opis sytuacji: autobus linii 42 jadący z przystanku "Bolęcin Stawki" w kierunku Trzebini, Chrzanowa prawidłowo powinien wjechać na przystanek znajdujący się na ulicy Handlowej (jest to przystanek - kierunek Trzebinia, Chrzanów). Jednak nadrabiając około 1minuty (ok. 500 m), kierowcy zatrzymują autobus na środku skrzyżowania ulicy Handlowej z ulicą Krakowską, zastawiając całkowicie wyjazd z ulicy Handlowej (jest to ulica o małym natężeniu ruchu), oraz otwierając drzwi pasażerom od strony ulicy Krakowskiej, czyli ok dwóch metrów od przejeżdżających samochodów (dodam że jest to główna ulica wsi o największym natężeniu ruchu).

 Zwracam się z prośbą do redakcji "Przełomu" o zainteresowanie się tą sytuacją; jest to totalna bezmyślność kierowców, którzy odpowiadają za bezpieczeństwo pasażerów! Ci, którzy oczekują na przyjazd autobusu na prawidłowym przystanku na ulicy Handlowej, zdezorientowani biegną w stronę skrzyżowania niejednokrotnie nie zwracając uwagi na jadące ulicą Krakowską pojazdy. Pytam, czy musi dojść do tragedii, żeby ktoś w końcu się tym zainteresował?

Niesamowitym szczęściem jest to, że jakieś dziecko, czy starsza osoba, nie wylądowały pod kołami samochodu na ulicy Krakowskiej.

Jeszcze raz apeluję o zainteresowanie się tą sprawą, co w konsekwencji pomoże ukarać tych ludzi uważających się za kierowców zawodowych.

Autor chciałby pozostać anonimowym mieszkańcem Bolęcina