Nie masz konta? Zarejestruj się

Z Waszej strony

CHRZANÓW. Ciągłe pytania o kartę w Tesco przez kasjerki

16.08.2012 15:52 | 4 komentarze | 2 739 odsłony | red
Jeżeli coś jest nieobowiązkowe, to sklep nie powinien się o to upominać. Jak można nazwać akcję od dłuższego czasu prowadzoną przez chrzanowskie Tesco? Od kilku miesięcy, każdorazowo przy płaceniu w kasie za zakupy słyszę od kasjerek pytanie, czy posiadam kartę na punkty.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Jeżeli coś jest nieobowiązkowe, to sklep nie powinien się o to upominać. Jak można nazwać akcję od dłuższego czasu prowadzoną przez chrzanowskie Tesco? Od kilku miesięcy, każdorazowo przy płaceniu w kasie za zakupy słyszę od kasjerek pytanie, czy posiadam kartę na punkty.

Nie tylko ja zresztą, bo i inni klienci też. Mnie to już znudziło, a kasjerki dalej ponawiają swoje pytanie. Nie one to chyba wymysliły, ale widocznie ktoś tego od nich wymaga.

Karty nie mam i nie chcę mieć, ale czy to wystarczy? Dalsze przepytywanie o kartę się powtarza do znudzenia, jakby to był wymóg kogoś ważnego z Tesco. Nie wystarczyłaby kartka z informacją o karcie na punkty przyczepiona przy kasie, a nie do znudzenia przepytywanie o nią klientów?

Nie można uszczęśliwiać ludzi na siłę. Ciekawe jak długo będą nas nękać tym pytaniem. To, czy ktoś ma kartę, czy nie - jest przecież jego osobistą, prywatną sprawą. 
Wiesław Tomaszewski