Z Waszej strony
CHRZANÓW. Olśnienie na estakadzie
Jadę od strony os. Północ w stronę centrum i zdałem sobie sprawę, że gdyby tej estakady nie było, a ul. Sikorskiego wpięta byłaby bezpośrednio do ronda na ul. Trzebińskiej, to zaoszczędziłbym pół minuty jazdy bo zamiast estakady i dwóch rond, miałbym do pokonania jedno rondo i to bokiem. Wiem, że to nie jedyny kierunek przemieszczania się samochodów i auta jadące od strony szpitala w stronę os. Północ oszczędzają pewnie kilkanaście sekund jazdy, niech będzie, że pół minuty. Tak więc suma sumarum wychodzi na zero.
Nie jestem malkontentem i cieszą mnie każde przejawy aktywności, ale kiedy nie mogę w nich znależć sensu, a zwłaszcza jeśli chodzi o wydawanie publicznych pieniędzy, to nie potrafię ukryć zdumienia. W związku z powyższym i z pełną pokorą dla ułomności swojego umysłu zwracam się z pytaniem do lokalnych dycydentów i włodarzy publicznych pieniędzy - jakie jest ekonomiczne czy jakiekolwiek uzasadnienie dla istnienia tej estakady? Ktoś robił badania, ktoś koncepcje, ktoś inny projekt, ktoś podjął decyzje i wyłożył kasę, ktoś to wreszczie wykonał - nie bez bólu ze strony mieszkańców - więc uzasadnienie tej inwestycji musi być, skoro tyle mądrych i ważnych głów tak stwierdziło. Tym bardziej mi przykro, że ja, jako użytkownik tej inwestycji, go nie widzę i pozostaje mi z zaciśniętymi zębami pokonywać te niepotrzebne zakręty tworząc sztuczny tłum i niepotrzebnie narażać się na niebezpieczeństwo, bo choć rondo, to zawsze to jedno skrzyżowanie więcej.
Tak sobie myślę, że jeśli chodziło o przyćmienie trzebińskiej szubienicy czy libiąskiego uśmiechu to wystarczyłby powitalny baner na trzech nogach, zamiast kilku niepotrzebnych zakrętów za kilka milionów złoty każdy.
zatroskany
Komentarze
3 komentarzy
wbijcie sobie do głowy że to nie jest żadna obwodnica - ona powinna wyprowadzać ruch z centrum miasta i z osiedli obwodnic dalej w Chrzanowie nie ma za obwodnicę częściowo tymczasowo służy bezpłatny odcinek A4 - a to cudo które wybudowano to droga między blokami po osiedlach jak by kto nie zauważył
Celem obwodnicy jest jak najszybsze ominięcie miasta. Jeśli dołożymy na obwodnicy za dużo skrzyżowań kolizyjnych to przy jeździe na wprost droga przez miasto może się okazać szybsza (na obwodnicy mamy do nadrobienia parę kilometrów). Chrzanowska obwodnica jest nieporozumieniem, chyba pierwsza w Polsce z zakazem ruchu pojazdów ciężarowych. Osobówki można było spokojnie puścić przez rondo i nie budować estakady. Nie czytałem studium wykonalności, nie wiem co za głupoty tam napisano.
Zgadzam się z autorem. Szkoda, że Chrzanowianie dopiero teraz sobie uświadomili, że to świecące "cacko" oprócz wartości estetycznych, nic nie wnosi do życia codziennego mieszkańca. Ale za to mamy najkrótszą drogę z szpitala na cmentarz, wprawdzie trochę zakręcona (jak to w życiu bywa), ale pozbawiona pokus typu supermarkety, które to wyrastają jak grzyby po deszczu w centrum Chrzanowa :)