Nie masz konta? Zarejestruj się

Porady

Rodzicielskie dylematy na wyrost

24.03.2024 16:00 | 0 komentarzy | 1 914 odsłona | red

Dzieci patrzą na świat przez pryzmat rodzica. Jest to fundamentalny start dla rozwoju człowieka. Bliskość, kontakt wzrokowy, dotyk, uważna czułość to najważniejsze dla naszego dziecka - zwraca uwagę fizjoterapeutka Sylwia Janik.

0
Rodzicielskie dylematy na wyrost
Sylwia Janik
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas
Wciąż nurtujące rodziców pytania:
  • Co z napięciem?
  • Kiedy będzie raczkować, czy w ogóle dzieci muszą raczkować?
  • Kiedy powinien chodzić?
  • Lęk - czy muszę posiadać specjalistyczną wiedzę o rozwoju?

Szereg wątpliwości:

  • Jak nosić?
  • Jak powinien leżeć?
  • Czy mogę tak zgiąć nogę?

Odpowiedź jest prosta. Im mniej rodzic skupia się na tym, czy dobrze „zgiął nogę dziecka", tym więcej skupia się na relacji przywiązania, uruchamiając swoją bezcenną intuicję, która podpowiada w razie wątpliwości. Jest ona niezbędna w całym procesie rozwoju naszego dziecka.

Zawsze warto mieć pewną wiedzę. Taką zwykłą praktyczną. A przede wszystkim świadomość, w jaki sposób przebiega rozwój u małego dziecka. I to tyle. Wiedzę specjalistyczną i diagnostyczną trzeba pozostawić dla specjalisty!

Każdy człowiek jest indywidualny i niepowtarzalny. Skoro każdy jest tak różny, to czy można z góry określić, jak powinno rozwijać się nasze dziecko?

Odpowiedź brzmi: i TAK, i NIE.

Oczywiście są ustalone pewne normy oceniające poziom rozwoju. Można je rozeznać, mniej więcej się w nich orientować, ale nie na sztywno stosować, wnikliwie oceniając poziom rozwoju swojego dziecka. Wnikliwą ocenę należy pozostawić osobie, która posiada szerszą wiedzę na ten temat.

Jeśli mamy jakieś wątpliwości, np. kiedy dziecko nie chce leżeć w pozycji na brzuchu, wyraża sprzeciw albo niepokoi nas jakieś inne zachowanie, trzeba rozmawiać na ten temat np. z pediatrą, który faktycznie weźmie pod uwagę spostrzeżenia rodzica i postara się zgłębić temat, pomagając w rozwiązaniu problemu.

Wyobrażam sobie, jak obecnie jest trudno poczuć się pewnie w funkcji rodzica czy opiekuna dziecka. Ogromny natłok informacji, różnego rodzaju porad publikowanych często pod pretekstem zwiększania zasięgów oglądalności nie pomaga, wprowadza chaos informacyjny, zakłócając proces budowania więzi pomiędzy rodzicem a dzieckiem, która jest ogromnym i największym wsparciem dla obojga. Jest ona również największym nośnikiem indywidualnych informacji zarówno dla rodzica, jak i dla dziecka, a tego niestety nie ma w żadnym poradniku.

Problem w tym, że jesteśmy przestymulowani nadmiarem informacji. Warto zwrócić uwagę, z jakiego źródła one pochodzą. Jestem przekonana co do tego, że ogromna większość różnego rodzaju tzw. „dobrych rad" ma bardzo mało właściwej dla rodzica treści i niepotrzebnie odwraca uwagę od spraw ważnych dla niego. Teraz każdy, kto posiada telefon, może publikować swoje rady bez ograniczeń i konsekwencji - tak mogłoby się wydawać. Niestety konsekwencje są i przejawiają się w relacjach, we wspomnianym budowaniu więzi, w kryzysie autorytetów itd.

Mamy ogromny kryzys autorytetów niemalże w każdej dziedzinie! 15 lat temu, kiedy zaczynałam samodzielną praktykę fizjoterapeutyczną w dziedzinie pediatrii, rodzice pogłębiali swoją wiedzę, konsultując się w rodzinie. Często informacje dla mam były przekazywane z pokolenia na pokolenie przez babki. Mama zgłębiała swoją wiedzę w rozmowie, poruszając konkretne zagadnienia z lekarzem bądź fizjoterapeutą. Uważam, że taki personalny kontakt i rozmowa o sprawach dotyczących naszego dziecka ma dużo większą wartość niż nieskończona ilości sensacyjnych odkryć na ten temat, publikowanych w przestrzeni wirtualnej.

Zachęcam, by rodzice dzieci dużo rozmawiali ze swoimi rodzicami, angażując ich w proces wychowawczy od samego początku i kiedy tylko mają taką możliwość. Aby nie brali całej odpowiedzialności za wychowanie i nadzór nad prawidłowym przebiegiem rozwoju na własne barki.

  • SYLWIA JANIK - mgr fizjoterapii, absolwentka Wydziału Rehabilitacji AWF im. Józefa Piłsudskiego w Warszawie. Certyfikowany terapeuta Internationale Vojta Geselschaft e.V.