Żarki
Włamywacze grasowali w Żarkach
W piątek z dwóch posesji na terenie Żarek złodzieje wynieśli sprzęt. Policja szuka sprawców.
W godzinach popołudniowych nastąpiło pierwsze zgłoszenie.
- Poszkodowany zgłosił, że nieznany sprawca po wyłamaniu drzwi altany skradł agregat prądotwórczy, pompę do wody i butlę z gazem. Straty oszacował na 1200 złotych - informuje Iwona Szelichiewicz, rzecznik KPP w Chrzanowie.
Wieczorem mieszkaniec Jaworzna powiadomił policjantów, że on także miał wizytę złodzieja. Sforsował zamek w drzwiach wejściowych do niezamieszkałego domu na terenie Żarek. Ze środka zabrał pompę do wody, elektronarzędzia, piłę łańcuchową, rozdzielacz ogrzewania podłogowego i halogeny. Skradł też z działki szklarnię o konstrukcji stalowej.
- Sprawca usiłował też zostać się do garażu, ale nie pokonał zabezpieczeń. Uszkodził również okno balkonowe. Łączne straty wyniosły prawie 7500 złotych - dodaje rzeczniczka.
Komentarze
6 komentarzy
Skoro próbujesz sprowadzić artykuł na inny tok mysleniowy ,to wybitnie świadczy ze mozesz byc zamieszany w te kradzieże.
Coś w tym musi być widać komentarz po niżej. Stosuj interpunkcje albo składaj inaczej zdania bo brzmią bez sensu
A co do artykułu powyżej to nie wieże ze nikomu w oczy nie rzuciło sie auto 3 drzwiowe w jasnym kolorze auto (chyba corsa ) ktore kręciło sie w nocy około godziny 1-30 w okolicy ulicy Zawiszy,Kresowa, Trylogii w nocy 7 maja.
Mnie znowu kiedyś kolega mówił ze niektóre Tomki to głupki ,cos w tym musi być widać komentarz poniżej:-)
Kiedyś kolega który mieszka w Jaworznie, ale ma rodzinę w Żarkach mi mówił że jadąc przez Żarki kradną felgi w czasie jazdy. Coś w tym musi być
Co jest nie tak z tymi Żarkami? Jak nie kradną aut to okradaja domy...