MAŁOPOLSKA
750 tysięcy złotych na remont kapliczek
Nie ważne czy odpowiada za nią samorząd czy stoi na prywatnej posesji. Nie ważne czy jest zapisana w rejestrze zabytków czy nie. Na odnowienie każdej kapliczki można zyskać dofinansowanie.
Rozpoczyna się kolejna edycja konkursu Kapliczki Małopolski, dzięki któremu odnowiono dotąd ponad 370 obiektów.
Są elementem lokalnego krajobrazu od setek lat. Obecne na polach, drogach, ale też przy ulicach, wprowadzają do codzienności element sacrum. Mogą służyć za miejsce religijnego kultu, jak i drogowskaz podczas pieszych wędrówek. Przede wszystkim jednak pozostają cennym świadectwem historycznym i artystycznym. Kapliczki to małe sakralne zabytki, często będące przykładem wartościowej sztuki ludowej.
Pod hasłem Kapliczki Małopolski, od 2009 roku organizowany jest specjalny konkurs grantowy. Jego adresatami są wszystkie jednostki samorządu terytorialnego, które podejmują prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane przy małopolskich kapliczkach. Obiekty, znajdujące się na prywatnym terenie mogą też liczyć na odnowienie, dzięki nawiązaniu współpracy właściciela nieruchomości z jednostką samorządu terytorialnego, tj. gminą lub powiatem. Restaurowane kapliczki nie muszą przy tym figurować w rejestrze zabytków województwa małopolskiego.
W ramach konkursu renowacji zostało dotąd poddanych ponad 370 obiektów. Na ten cel samorząd Małopolski udzielił dofinansowania w kwocie przekraczającej 3 mln zł. Pula tegorocznej edycji wynosi 750 tys. zł.
Termin złożenia dokumentacji upływa 13 marca br. (decyduje data wpływu do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Marszałkowskiego). Do wniosku należy dołączyć kosztorys prac i zdjęcia.
Szczegółowe informacje dotyczące konkursu można uzyskać pod numerami telefonów: 12/ 63 03 139, 63 03 407.
Komentarze
10 komentarzy
Mam trupa, na którym niechętnie wchodzą niektóre znaki. O pochodzeniu nie dyskutuję.
WitkuSprytku, czyli najważniejsze znasz! Najważniejsze, bo pochodzą od Boga. Ale nie ten Bogu służy kto je zna, tylko ten kto je wypełnia i żyje zgodnie z nimi. Jeszcze jedno, nie Sześć praw tylko sześć prawd wiary.
Jan, niby masz rację... Polacy w większości nie znają całego hymnu, ,,Roty'' tylko troszeczkę, nie znają dat zrywów niepodległościowych, nie potrafią wymienić trzech królów zasiadających na tronie Polski kolejno po sobie. Czy tzw . katolicy potrafią płynnie wymienić dziesięć przykazań, sześć praw wiar, czy siedem grzechów głównych? Niechaj spróbują te osoby, które będą czytać mój wpis. Ja przykazania znam, ale pozostałych wymienionych nie (mnie nie dotyczy). Rotę znam, ale rzadko śpiewane zwrotki hymnu już gorzej... Co się tyczy remontu kapliczek z funduszy Państwa, to zawsze wcześniej będę wskazywał potrzeby codzienne: dziurawe drogi, chodnik, czy wiata na przystanku. Zgadzam się jednak, że kapliczki, zwłaszcza te wybudowane w polach dodają otoczeniu uroku.
W całości popieram komentarz "Promil_pl", od siebie dodam, że „ABY CZŁOWIEK WIEDZIAŁ DOKĄD IDZIE, MUSI WIEDZIEĆ SKĄD PRZYCHODZI. NARÓD BEZ HISTORII BŁĄDZI,JAK CZŁOWIEK BEZ PAMIĘCI.”
pleban kupuje nowy samochód
sebbbb102 niech płacą Ci co wierzą
W dzisiejszych czasach znajdują się pieniądze na kawałek kamienia a dla ludzi jeszcze żyjących chorych już nie potrzeba ,bo po co, i tak o nich nigdy nikt nie wspomni ,Na szpitale nie ma .Chory kraj , gdzie my żyjemy,W niedługim czasie będziemy Bangladeszem Europy .Żyjmy dalej historią i zabobonami to skończymy jak w 1939 roku.
Było by raczej nie dobrze kiedy budowane w zdecydowanie trudniejszych czasach, biedzie czy wojnie teraz ulegały niszczeniu. Też trzeba o nie zadbać. To element naszej historii.
odrzy86 a od kiedy kościoły zarządzają kapliczkami?
Wolałbym żeby te pieniądze przeznaczono na basen. Kapliczkami niech zajmą sie kościoły.