Nie masz konta? Zarejestruj się

Zgłoś komentarz do moderacji

Następujący komentarz zostanie przekazany do moderacji:
Pani Alicjo ja też pamiętam -zwłaszcza czasy prosperity chrzanowskiej alei gdzie to w latach 60-tych i 70-siątych tamtego wieku się spędzało niedzielne popołudnia i spotykało się wszystkich ,którzy mieli ochotę posiedzieć na licznych ławkach wejść do "Bajki", "Nowej" czy "Młodosci", kupić bilety na któryś seans do "Zorzy". Nasza ferajna po zakupach wyrobów z Tenczynka w "Bambino" wyrywała z ławek chętne dziewczyny i szliśmy wspólnie na konsumpcje w zielone pobliskie miejsca obok "Kierkowa" lub tzw.Brzózki" .Dzisiaj zabudowane prywatnymi willami.Siermiężny wtedy Rynek nigdy nie stanowił konkurencji dla alei. Chadzał czasem z nami obecny burmistrz. Za Gąsowskim mozna by zaśpiewać " gdie się podzialy tamte dziewczyny gdzie tamten czas" No i ten facet w lustrze jakiś po 40 latach i tyluż więcej kilogramach jakiś inny. Gdy w sobotę wyszłem z zakupami z warzywniaka obok5-tki i pani znalazla drzewko i kawałek zniszczonego skwerka ziemi /nie trawy/ dla swojego pieska na "mojej" alei to nostalgia za tamtą aleją wraca i myślę "Rysiek Ty pamiętasz tamtą aleję? Chyba ,że straciłeś pamięć? Każde liczące miasto ma swój reprezentacyjny deptak. Dzisiaj się walczy z menelami na ławkach "Kryśką" /kiedyś ozdobą alei/i ptactwem na drzewach i tyle tylko jest jakby ciągłości .Tamte czasy minęły bezpowrotnie ale ktoś kiedyś ożywi aleję .Z nadzieją.Pozdrawiam.arek

Napisany przez arex78, 14.09.2018 22:31

W powodzie zgłoszenia wpisz jak najwięcej informacji. Możesz pozostawić do siebie numer kontaktowy.
Wysyłając zgłoszenie, zgadzasz się z postanowieniam regulaminu dotyczącymi zbierania, przechowywania oraz przetwarzania danych.
Twoje zgłoszenie zostaje wysłane z adresu IP: 3.17.28.48 / ec2-3-17-28-48.us-east-2.compute.amazonaws.com
Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)