jatomek, tym o deszczu to mnie rozwaliłeś na łopatki. W takim razie niech ZKKM postawi mi przystanek koło bloku bo, żeby do niego dojść muszę ominąć sporą ilość kałuż bo w drodze osiedlowej pełno dziur, lub też potok wodny bo jest za mało studzienek deszczowych. Placówki banku znajdują si e głownie w rynku, wy swoje sklepy macie w rynku, parking jest tuż obok rynku ale wam potrzeba miejsc postojowych w samym rynku? No tak przecież się rozpuścicie jak kilka kropel deszczu wam na głowę spadnie. Dlaczego niektórym osobom w Chrzanowie, które znam nie przeszkadza ze muszą trochę podejść do placówki bankowej aby wpłacić utarg? Tutaj boisz się że ktoś napadnie cię idącego do banku z utargiem ale że ta sama osoba będzie mogła podjechać pod twój sklep i obrobić ci go albo zatrzymać się pod bankiem i zrobić na niego skok to już jest wszystko okej, w ogole w porządku, cud - miód i orzeszki? No sorry ale chyba coś z tobą nie halo. A większe pieniadze nieraz miałam ze sobą i wybierałam się w daleko podróż, nie tylko samochodem ale autobusem czy pociągiem. Jeśli pokazujesz, że masz sporą gotówkę przy sobie to jesteś łatwnym łupem - wszak nie od dziś wiadomo, że jeśli mamy przy sobie więcej to nalezy zachowywać się naturalnie. Ciekawie będzie jak wybudują obwodnice i nie będzie już ruchu kołowego przez Rynek. Co wtedy? Wyjdziecie na ulicę i będziecie tą obwodnicę blokować czy zaczniecie od blokowania jej budowy. Na ten moment ośmieszyłeś sam siebie i wszystkich innych handlujących w Rynku. Wychodzi na to, ze miejsca postojowe są potrzebne Wam właścicielom, żebyście sobie mogli Bóg wie ile stać (tak jak jest to w chrzanowie na alei) a nie dla potencjalnych klientów. Miejsca w Rynku postojowe owszem - ale tylko dla niepełnosprawnych fizycznie.

Napisany przez ~Gadżet, 27.01.2012 01:54