Widzę jeszcze jedno, ale bardzo drastyczne. Całkowita prywatyzacja górnictwa, zero dotacji państwa dla kopalń. Kopalnie musiałyby się porozumieć z elektrowniami, itp. aby zapewnić sobie zbyt i zysk ze sprzedaży węgla. Wszelkie dotacje przeznaczone na górnictwo przekazać na gazownictwo. Ustalić cenę gazu kontrolowaną przez państwo w zamian za dotację, którego nowa cena stanowiłaby np. 1/20 obecnej ceny i ustawowo byłaby zapisana jako np. maksymalna 1/iluś tam średniej krajowej. Chodzi o to aby cena nie została wywindowana po roku, czy dwóch i aby ogrzewanie gazem było cenowo nie wyższe, a nawet niższe niż obecnie węglem. Osoby, które zdecydowałyby się przejść na ogrzewanie ekologiczne otrzymałyby zwrot z gminy w 100% na podstawie przedstawionych rachunków kosztów wymiany pieca, podłączenia gazu, instalacji, nowych grzejników. No i chyba tyle. Jest tylko jeden problem. Niestety nasze państwo nie dba o obywateli, a wszelkie ustawy narzucane przez UE chce wprowadzać kosztem obywateli, z którymi się po prostu nie liczy.

Napisany przez Chełmofon, 17.01.2016 19:11