Nie masz konta? Zarejestruj się

Zgłoś komentarz do moderacji

Następujący komentarz zostanie przekazany do moderacji:
Platforma Obywatelska narzuciła komunistyczną ideologicznie ustawę śmieciową. Paradoksalnie najwięcej zapłacą za to najubożsi, a najmniej najbogatsi. Najbogatsi mogą wyrzucać co chcą i ile chcą są nieograniczeni w konsumpcji i wyrzucaniu śmieci za które i tak nie zapłacą więcej niż 15 zł od osoby miesięcznie. Socrealizm to już przeszłość, nadszedł czas komunorealizmu z tą małą różnicą, że zapłacą najwięcej najubożsi. Tak się kończą rozwiązania kolektywne (komunistyczne). Nie ma kto pilnować kosza jak w poniższym wpisie lecha, jeśli będą segregować odpady... Musicie pilnować, żeby do nich nie wrzucał ktoś kto nie rozróżnia plastiku od szkła. (Chyba, że mieszkańcy bloków nie będą mieć segregacji i będą płacić stawkę 15 zł). Jeśli będziecie mieć segregacje, to będziecie musieli kosz pilnować przed tymi co nie mają gdzie wrzucić butelki po wodzie mineralnej oraz papierka po batoniku i ewentualnie skolektywizowane dzieci wrzucą wam te śmieci na kolektywny trawnik jak zrobicie na kłódkę. Ale i tak pewnie znajdzie się taki co dorobi sobie kluczyk. Kamera też nic nie da bo nie rozróżni co zostało wrzucone i kto. Kosz, który będzie krzyczał: „Jełopie to jest plastik, a nie szkło. Zabieraj!” A potem będzie wywalać mu na łeb to długa droga ewolucji technologicznej. Jakieś 20 lat. Załóżmy jednak, że płacicie bez segregacji, czyli stawka 15 zł. Jak znam dzieciaki wychowane w duchu kolektywnym to i tak papierki lądują na kolektywnym trawniku. Najgorzej jednak mają ci co do teraz skrupulatnie segregowali śmieci i bardzo oszczędnie (biednie) żyli. Nie kupowali niczego w plastiku do jedzenia, bo toksyczne. Żadnych sztucznych materiałów jednorazowego użytku. Papier oddawali do recyklingu. Szkło do recyklingu. Złom do recyklingu jeszcze na tym zarabiając. Odpady organiczne na kompost do ogródka. Jak już się zdarzyły jakieś śmieci to zbierał się kosz raz na 3 miesiące. Wtedy płacili 15 zł za całe gospodarstwo. Czyli 5 zł na miesiąc. Teraz zapłacą jak jest 6 osób w domu, około 90 zł za miesiąc, bo w końcu nie segregują, gdyż wyrzucają przecież pewne materiały razem z innymi. Niby na czym ma polegać rozróżnienie, że segregują? Papier oddają do recyklingu dostając za niego drobne grosze. Złom do recyklingu , dostając drobne grosze. Nie dostają rachunków, bo złomiarzy też by to kosztowało, bo tak napięty i biedny to biznes. Cała ta ustawa jest tak niejasna i zamydlona medialnie, że mam wrażenie, niekonstytucyjna i wręcz przestępcza, bandycka i bezczelna! Ktoś kto ją promował musi być bezczelnym przekrętem, bo nadal nic nie jest w tym jasne. Ktoś pisał, że 200% wzrost? Mylił się. To może być nawet 1800%, nie biorąc pod uwagę prognozowanych wzrostów w następnych latach. Jak zauważa siesta: Odpady, których nie da się posegregować, a za nie nie będzie się dało uniknąć niższej opłaty co i tak nie wiadomo jak będzie rozliczane, mogą trafić właśnie z tego powodu (co jest precedensem, którego jeszcze nie było) do lasów, lub koszy nielubianych sąsiadów. Oczywiście narysowałem tylko taki prognostyczny szkic, bo zasady opisywane w mediach przez bezczelnych propagandzistów tej ustawy są tak ogólne i bijące absurdem oraz surrealizmem komunistycznym, że inteligentny człowiek zadaje sobie pytanie czy ma do czynienia z błaznami czy debilami.

Napisany przez ~mirror, 17.12.2012 20:26

W powodzie zgłoszenia wpisz jak najwięcej informacji. Możesz pozostawić do siebie numer kontaktowy.
Wysyłając zgłoszenie, zgadzasz się z postanowieniam regulaminu dotyczącymi zbierania, przechowywania oraz przetwarzania danych.
Twoje zgłoszenie zostaje wysłane z adresu IP: 3.142.212.53 / ec2-3-142-212-53.us-east-2.compute.amazonaws.com
Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)