dni trzebini to porażka. Radni bronią się operetka(operą) , że jest ona gwoźdźiem dni-, ale nie dla wszystkich, poza tą stałą na dniach Trzebini pozycją poziom święta mojego miasta leci na łeb na szyję, może za rok zaprosicie ich troje, albo iwna jako gwiadę na ochronkową??? gdzie te czasy kiedy dni trzebini mogły się rownać czy nawet przewyższały chrzanowskie. piedy w Trzebini nie brakuje... ps. naszemu największemu gminnemu artyście (wiecie o kogo chodzi...)i radnym miejskim na publice poza tą , która przychodzi do młoszowej czy dworu nie zależy, wydaje sie że dla nich to motłoch, serwując szerokiemu gronu młodzieży i innym taki repertuar jak w tym i kilku zeszłych latach dajecie radni temu świadecto

Napisany przez ~~mrac, 14.06.2007 09:09