Nie masz konta? Zarejestruj się

Zgłoś komentarz do moderacji

Następujący komentarz zostanie przekazany do moderacji:
Wydaje mi się, że nadszedł czas na pewne uporządkowanie tej ważnej dyskusji. Nie ukrywam, że przykro mi trochę, że adresatem ataków obrońców zagrożonych likwidacją szkół stała się gazeta. "Przełom" nie jest ani twórcą, ani konsultantem głosowanych na sesji projektów uchwał. Nie taka jest nasza rola. Staralismy się bez emocji relacjonować samorządowe dyskusje na ten temat i przyznam szczerze, że ostateczny kształt reform też nas zaskoczył, a pojawił się na siedem dni przed sesją. Szum informacyjny jaki powstał wokół tej sprawy wynika z przyjętej przez samorzad trzebiński metody działania. Mam nieodparte wrażenie, że komuś brakło czasu, może i odwagi, aby odpowiednio wcześniej, kawa na ławę, wyłożyć wszelkie aspekty planowanej reorganizacji, a szczególnie wyjaśnić wielu środowiskom co w zamian. Takiej inicjatywy ze strony samorządowej nie było. Sprawę "rozjaśnia" nieco dopiero w dzisiejszym wywiadzie przewodniczący rady. Na naszą prośbę. Jeszcze siedem dni temu, do momentu przeczytania ostatecznych projektów uchwał o zamiarze likwidacji niektórych szkół, sama żyłam ze świadomością, że to czwórka, a nie trójka zostanie zlikwidowana. Żeby uprzedzić komentarze, których się spodziewam, jestem absolwentką SP nr 4 w Krystynowie, tam też kształciły się moje dzieci. Z powodu wyjazdu nie uczestniczyłam w zebraniu z udziałem obrońców szkoły. Nie będę też ukrywać, że osobiście więcej uznania i konkretnego wsparcia kierowałam w ostatnich latach do SP nr 3 na Trzebionce, bo cenię efekty pracy tej właśnie szkoły. Tyle wątek osobisty. Ma rację "zorientowana". Wyjaśnienia Stanisława Szczurka dotyczące przyszłości sieci szkół w Trzebini powinny być znane opinii publicznej dużo wcześniej,a najpóźniej zostać dogłębnie wyłożone na sesji. Reformatorzy popełnili błąd tłumacząc, że na razie głosowali uchwały intencyjne, niczego nie przesądzające. Ale kto dzisiaj błędów nie popełnia? Pytań w wywiadzie mogło oczywiście paść więcej i kolejne będziemy władzom Trzebini zadawać. Wiele z nich wynika z internetowej dyskusji. Dziękuję tym, którzy oprócz emocji potrafili wyrazić w niej również pewne ważne dla przyszłości gminy Trzebinia kwestie. Co dalej? Wczoraj wieczorem miałam okazję rozmamawiać z kilkoma mieszkańcami Trzebionki. Wzburzeni szykowali się do czwartkowego zebrania. Większość z nich nie wiedziała, że SP 3 nie jest przeznaczona do zamknięcia, ani sprzedaży panu X, ale do przekształcenia w gimnazjum, co sugeruje w wywiadzie S. Szczurek. Moim rozmówcom ten pomysł bardzo się spodobał. Mam nadzieję, że ta informacja ostudzi nieco emocje na Trzebionce. Na koniec chciałabym wyrazić krótko własny pogląd dotyczący przyszłości sieci szkolnej w gminie Trzebinia, opierając się na wiedzy uzyskanej z dzisiejszego wywiadu z przewodniczącym rady. Część dotycząca przyszłości szkolnictwa wszystkich szczebli w mieście bardzo mi się podoba. Mam nadzieję, że jest poparta szczegółową analizą ekonomiczną. Nad szkołami wiejskimi warto się pochylić specjalnie. To rola rodziców, kuratora i samorządu. Na razie najaktywniejsi są dziadkowie. Do tej dyskusji potrzeba bardzo wiele dogłębnej wiedzy. I na koniec refleksja ogólna. Kilka tygodni temu w papierowym wydaniu "Przełomu" napisałam, że oszczędności w gminie Trzebinia trzeba też szukać w innych dziedzinach, na co zresztą zwracają uwagę niektórzy internauci. Zaproponowałam, aby przyjrzeć się wreszcie np. kosztom utrzymania wiejskich domów kultury i ich funkcje przekazać szkołom. Rezygnacja z luksusu posiadania WDK to zabieg mniej bolesny, niż likwidacja szkoły. Nie jest tajemnicą, że wokół tematu "kultura", w Trzebini chodzi się do lat jak koło jeża. Takich luksusów jak WDK-i pewnie znalazłoby w naszej gminie więcej. Kiedyś czołowy samorządowiec ogłosił niefrasobliwie na zebraniu wiejskim, że gminę stać na wszystko. Dziś widać, że to nieprawda, bo nie stać jej na przykład na dopłacanie do uczniów niekórych szkół 8000 zł rocznie. Tyle kosztuje bogatych rodziców nauka w amerykańskich prywatnych szkołach w Warszawie. Na kilkuosobowe klasy nas też nie stać i trzeba mieć odwagę się z tym problemem w gminie Trzebinia zmierzyć, ale nie przez zaskoczenie.

Napisany przez ~~Alicja Molenda, 02.04.2008 19:02

W powodzie zgłoszenia wpisz jak najwięcej informacji. Możesz pozostawić do siebie numer kontaktowy.
Wysyłając zgłoszenie, zgadzasz się z postanowieniam regulaminu dotyczącymi zbierania, przechowywania oraz przetwarzania danych.
Twoje zgłoszenie zostaje wysłane z adresu IP: 3.144.3.200 / ec2-3-144-3-200.us-east-2.compute.amazonaws.com
Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)