Nie masz konta? Zarejestruj się

Zgłoś komentarz do moderacji

Następujący komentarz zostanie przekazany do moderacji:
do Piotr. Ówcześnie była niezliczona ilość tragedii osobistych, jak i w rodzinach internowanych. Ta brutalność funkcjonariuszy ZOMO I SB niczym nie była usprawiedliwiona. W Trzebini umarł nagle na zawał mój znajomy będący teściem pana Jana Jarczyka. Znalismy się z racji kontaktów zawodowych poprzez krakowski Elektromontaż. Ta Osoba, wtedy już starszy pan, dostał zawału serca tuż po zawiadomieniu o aresztowaniu swojego zięcia. Był to żołnierz Armii Andersa, który wraz z żoną wrócił do Polski z Wielkiej Brytanii tuż po wojnie. Dowiedziałem się od Niego dużo, dla mnie jako wtedy młodego człowieka były to prawdy ówcześnie zakazane. Oczywiście, rozmawialiśmy "przy wódce" - z racji tych kontaktów zawodowych, ale po pracy w zaciszu domowym. Konkretnie - to był ś.p. pan Aleksander Szulc. Było mi wtedy niezmiernie przykro. Do chwili obecnej Go pamiętam.

Napisany przez ~~lanser, 16.12.2008 12:09

W powodzie zgłoszenia wpisz jak najwięcej informacji. Możesz pozostawić do siebie numer kontaktowy.
Wysyłając zgłoszenie, zgadzasz się z postanowieniam regulaminu dotyczącymi zbierania, przechowywania oraz przetwarzania danych.
Twoje zgłoszenie zostaje wysłane z adresu IP: 18.216.19.68 / ec2-18-216-19-68.us-east-2.compute.amazonaws.com
Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)