Nie masz konta? Zarejestruj się

Zgłoś komentarz do moderacji

Następujący komentarz zostanie przekazany do moderacji:
jack: 1. Zasady funkcjonowania strefy określa uchwała rady miejskiej z marca 2012 r.(pod ten adres należałoby wysyłać również zastrzeżenia), a rozliczenia między gminą a firmą, która otrzymała zlecenie urządzenia strefy regiluje umowa. O ile dobrze pamiętam, na mocy tej umowy od każdych 100 zł zarobionych na strefie firma otrzymuje 67.90 zł, resztę gmina. Strefa urządzona jest na terenie gminnym, (teren nie zmienia więc właściciela), więc trudno chyba mówić o konieczności płacenia podatku od nieruchomości zajmowanej pod działalność gospodarczą. Czy płatne parkowanie będzie dla gminy per saldo "opłacalne", dowiemy się za kilka miesięcy. 2. Na temat piętnowania uprzywilejowanych można dyskutować. Namaścił ich burmistrz w zarządzeniu. "Przełom" do uprzywilejowanych nie należy... Moim zdaniem, samochody należące do gminy taki przywilej mieć powinny. Nawet gdyby nie miały, to i tak urząd kupowałby dla nich abonament za publiczne pieniądze, więc po co robić obrót w tej samej kasie i stwarzać fikcję? Nie jest ich wiele. Korzystanie zaś z samochodów prywatnych do celów służbowych zawsze budzić będzie podejrzenia, choć trudno mi sobie wyobrazić bez samochodu pełnienie funkcji burmistrza i urzędniczej pracy niektórych wydziałów wymagającej ciągłych kontaktów ze światem zewnętrznym (geodezja, inwestycje itp.). 3. Dziennikarze nie są jedyną grupą społeczną realizującą funkcje kontrolne. My jesteśmy od tego, aby wątpliwości wyjaśniać: czytelników i własne. Staramy się to robić rzetelnie. Warty przy szlabanie na wewnętrznym parkingu urzędowym nie wystawimy, ale o uzasadnienie komu dokładnie i po co potrzebne są miejsca na uprzywilejowanym parkingu, burmistrza zapytać możemy. Moje osobiste wątpliwości budzą tylko przywileje dla radnych. Oburza mnie też fakt, że nikt nie zadbał o bezwzględny komfort parkowania osób niepełnosprawnych po wprowadzeniu strefy. Avoq: nad podatkiem śmieciowym nie przechodzimy do porządku dziennego, tylko od wielu miesięcy staramy się systematycznie informować o co w rewolucji śmieciowej chodzi. Sami państwo podczas swoich ocen powołujecie się głównie na nasze publikacje. Zatem nie śpimy, tylko nieustannie się czegoś uczymy i przekazujemy swoja wiedzę. Z posłem Arkitem, współautorem ustawy śmieciowej, na tematy śmieciowe rozmawialiśmy kilkadziesiąt razy (archiwalne wydania gazety do wglądu, w internecie też się pewnie sporo ich znajdzie). Nie wiem o co państwo chcieliby go teraz zapytać, ale redakcja stoi na stanowisku, że skoro jesteśmy na etapie wdrażania tej niedoskonałej ustawy w życie i to już nie jest czas na dyskusje z politykiem, tylko czas na kontakt z osobami, które to niedoskonałe prawo wprowadzają w życie, a proces jest jak widać nieodwracalny. I mają panowie rację. Posła można będzie za to wszystko ocenić za dwa lata przy urnie, zresztą poseł taką świadomość ma, podobnie jak władze lokalne, od których zależy np. cena dyktowana mieszkańcom. Jednak, jak panowie również wiecie, pamięć ludzka bywa czasem dobra, ale krótka, ale to już chyba nie jest wina "Przełomu".

Napisany przez ~Alicja Molenda, 17.05.2013 13:52

W powodzie zgłoszenia wpisz jak najwięcej informacji. Możesz pozostawić do siebie numer kontaktowy.
Wysyłając zgłoszenie, zgadzasz się z postanowieniam regulaminu dotyczącymi zbierania, przechowywania oraz przetwarzania danych.
Twoje zgłoszenie zostaje wysłane z adresu IP: 13.59.169.37 / ec2-13-59-169-37.us-east-2.compute.amazonaws.com
Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)