Jak przeczytałem ten artykuł na temat oczyszczalni w Alwerni to mi się w żołądku poprzewracało. Jeżeli radny Włodarski i pan Kopaczka nie wiedzą dlaczego ścieki nie sa przyjmowane do oczyszczalni, to dlaczego zajmują takie stanowiska. Wiadomym było, że oczyszczalnia ma określona dyspozycyjność czyli ilość jaką może przyjać. Po podłączeniu prawie całej Alwerni niestety więcej ścieków nie da sie po prostu przyjąć bo oczyszczalnia będzie płacić kary za przekroczenie ilości zrzucanych ścieków.Jezeli pan Włodarski zostaje szefem komisji ochrony środowiska i wszysy wiedzą, że jego rodzina ma g... interes to dla mnie jest po prostu żenada, a pan Kopaczka wypowiada się, że będzie odboierał więcej szamb do oczyszczalni jeżeli zostanie jej prezesem, nawet nie wiedząc jaka ilość może wypływac z oczyszczalni to naprawdę jest tragiczne. A pan burmistrz i radni, któzyy obiecywali, że powstanie oczyszczalnia, mając już projekt i powzolenie na budowę powinni odpowiedziec za niegospodarność.

Napisany przez ~~kami, 26.03.2009 09:06