Drugi wątek tych całych remontów jest co jakiś czas poruszany, a mnie się wydaje, że jest to jednak główne zadanie. Wydawało mnie się na początku remontów, że są robione po to, by zwiększyć przepustowość samochodów. Tymczasem to jest nieprawda. Nowe rondo być może zwiększy przepustowość, ale w niewielkim stopniu, bardziej ten remont służy estetyce miasta niż pozbycia się korków. Zresztą to samo dotyczy remontów głównych ulic, w tym po kilkunastu tygodniach po remoncie (sic!) Oświęcimskiej. Jak zwykle namawiam władze do przejechania się do Jaworzna. Oczywiście, że są tam gigantyczne korki, ale są mapki z objazdami dla kierowców, tymczasowe przystanki i uaktualniane rozkłady jazdy na nich, robotnicy pracują na okrągło i - najważniejsze przepustowość samochodów po remoncie zwiększy się dwukrotnie bo z jednopasmówek zrobiły się dwupasmówki, wszystko będzie wyciszone ze swobodnym przejazdem przez centrum miasta. A to jest jednak priorytet. Tymczasem po remoncie w Chrzanowie będzie się stało w korkach taki sam czas po, co przed remontem, jak juz niejedna osoba zauważyła. Reasumując: w Jaworznie jest lepsza komunikacja miejska, sprawniej działające urzędy, remonty dróg są przemyślane... I pomyśleć, że nie tak dawno była tam wioska będącą powiatem chrzanowskim.

Napisany przez ~~bolek, 22.05.2009 16:22