Nie masz konta? Zarejestruj się

Zgłoś komentarz do moderacji

Następujący komentarz zostanie przekazany do moderacji:
Do widz: Informacje zamieszczone powyżej pochodzą z dwóch źródeł: od rzecznika policji asp. sztab. Roberta Matyasika i od aspiranta sztabowego Macieja Cabały, zastępcy dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Chrzanowie. Zarzut, jakoby "Przełom" publikował niesprawdzone informacje, jest fałszywy. Do bomby: Tamtej nocy straż pożarna wracała z interencji w Libiążu, a konkretnie gasiła śmietnik w rejonie ul. Paderewskiego. Asp. sztab. Maciej Cabała tłumaczy, że znaki zakazu nie obowiązują służb ratowniczych, miejskich czy technicznych. - Jadąc na akcję, zdarza nam się jechać pod prąd. Chodzi bowiem o jak najszybsze dotarcie na miejsce zdarzenia. W przypadku przejazdu przez nieczynny jeszcze wiadukt w Kroczymiechu chodziło o jak najszybszy powrót do jednostki, co jest chyba oczywiste. Na pewno nie złamaliśmy prawa - stwierdza Cabała.

Napisany przez ~~Łukasz Dulowski, 24.07.2009 11:29

W powodzie zgłoszenia wpisz jak najwięcej informacji. Możesz pozostawić do siebie numer kontaktowy.
Wysyłając zgłoszenie, zgadzasz się z postanowieniam regulaminu dotyczącymi zbierania, przechowywania oraz przetwarzania danych.
Twoje zgłoszenie zostaje wysłane z adresu IP: 18.119.160.154 / ec2-18-119-160-154.us-east-2.compute.amazonaws.com
Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)