Po co komu ZK KM? Chyba paru osobom dla ciepłych posadek! Komunikacja miejska jest dezorganizowana przez ZK KM (nawet w czasach krytykowanego PRL autobusy były dopasowane do ludzi, a nie jak teraz, że ludzie muszą dopasować się do autobusów lub jeździć swoim pojazdami!). Pisałem już jakiś czas temu o tym i nie chcę się powtarzać, ale często obserwuję puste autobusy i chwilę potem sznur samochodów, bo kto będzie czekał prawie godzinę w Chrzanowie na przesiadkę, czy rozpoczęcie pracy? Kto będzie wlókł się na przykład autobusem 309 po wszystkich zakamarkach Trzebini, jadąc trzy razy dłużej autobusem, niż samochodem? Odpowiedź już znamy: MŁODZIEŻ! Więc młodzież niech płaci więcej, za nieudolność organizatorów komunikacji miejskiej! Prawo jazdy dopiero zrobią, jak skończą szkołę, więc muszą teraz korzystać z autobusów! Ale mam nadzieję, że wyciągną wnioski i wyślą "dziadków" rodem z PRL na emeryturę! Wybory już niedługo. Jesteście w wieku, że wielu z Was będzie mogło wybierać i być wybieranym! A wnioski z dyskusji są takie, że sztuczny twór, jakim jest ZK KM jest dla większości niepotrzebny! Czy nie lepiej byłoby wykupić kursy u minibusiarzy na dni wolne i godziny wieczorne? Przecież to taniej wyszłoby, niż utrzymywać nieproduktywnych i bez jakiejkolwiek inicjatywy organizatorów komunikacji miejskiej, którzy nawet z niej nie korzystają....

Napisany przez ~~scc, 27.11.2009 20:27