A ja uważam, że to głupie, że jest taka różnica jeżeli zapłacisz na miejscu, a później. Że co, że niby nagroda dla tych co mają pieniądze przy sobie, ale nie chcą kupić biletu? Niech zrobią, że np. do 3 dni mandat będzie o takiej samej kwocie. Nie popieram jazdy bez biletów, ale każdemu może się zdarzyć taka sytuacja. Do tego opłata manipulacyjna jest wzięta z kosmosu. Dlaczego 60zł? Przecież taką opłatę płaci teoretycznie osoba, która dostać mandatu nie powinna, ma bilet, ale niestety nie ma przy sobie dokumentu. W Krakowie opłata taka wynosi 5zł, niech już będzie 10zł, ale nie 60zł. Poza tym, poza podawaniem liczb z kosmosu (dotyczy liczby pasażerów i opłat), to czym się jeszcze zajmuje ZKKG, bo ja nie zauważyłem, żeby wychodzili oni na przeciw ludziom?

Napisany przez ~blood997, 08.12.2009 21:56