Dziwne te nasze miasta w powiecie chrzanowskim. Drogi krajowe biegną praktycznie przez ich centra, a władze tych miast myślą tylko o upiększaniu, zamiast wyrzuceniu ruchu tranzytowego z ich centrów. Dla przykładu w Jaworznie zaczęto od wyrzucenia ruchu tranzytowego z centrum i myslę, że gdy to zostanie dokończone, to wybudują sobie centrum z prawdziwego zdarzenia, na którym będzie się można wzorować. Prezydent Jaworzna nie wystraszył się także Mostostalu i rozpoczął budowę drogi alternatywnej do autostrady, która odciąży centrum Jaworzna! Nasi "mądrzy" burmistrzowie nie umieją dogadać się z prezydentem Jaworzna, aby wspólnie walczyć z tajnymi zapisami koncesyjnymi dla Mostostalu, tylko oddają się "twórczej" działalności, jak najwięcej wydać, żeby nic nie zrobić. Bo cóż z tego, że Trzebinia będzie miała nowe centrum, jak mieszkańcy w dalszym ciągu będą odczuwac ruch tranzytowy? W Chrzanowie jest budowana wprawdzie obwodnica, ale ta obwodnica w przeciągu paru lat stanie się jedną z głównych arterii miejskich, a problemy wrócą, jak bumerang! Niestety, brak jest wspólnej koncepcji dla Chrzanowa i Trzebini dla pozbycia się ruchu tranzytowego. Praktycznie zamknięcie którejkolwiek z głównych ulic Trzebinia i Chrzanowa, to paraliż dla tych miast, bo nie ma dróg alternatywnych. Przykładów można podawać mnóstwo. Na przykład: cysterna w Chrzanowie, układanie asfaltu na ulicy Kościuszki w Trzebini, czy totalne zablokowanie Trzebini podczas wyścigu kolarskiego! Zawsze uważałem, że najlepszym wyjściem dla rozwiązania problemów Chrzanowa i Trzebini byłoby utworzenie jednego miasta z nich. Wtedy musiałyby współpracować dla dobra mieszkańców. Poza tym jedno większe miasto ma dużo większe możliwości działania i pozyskiwania środków na inwestycje i rozwój, niż dwa małe miasteczka! Przykład widać w sąsiednim Jaworznie, gdzie miasteczko porównywalne z przedwojenną Trzebinią przekształciło się w lidera w naszym regionie, zostawiając daleko w tyle w powiatowy Chrzanów, obszarowo przerastając gminy Chrzanów i Trzebinia razem wzięte. Nie spotkałem się też z głosami niezadowolenia ze strony mieszkańców, miejscowości włączonych do Jaworzna (a jest ich trochę i niektóre miały bogatą historię!) Po prostu: DUŻY MOŻE WIĘCEJ!

Napisany przez ~~scc, 25.03.2010 13:31