Barbarzyństwo ZKKM-u w tym zakresie objęło zasięgiem dużo więcej mieszkańców niż tylko tych dwóch dzielnic wskazanych w materiale. ZKKM zaczął specjalizować się w uruchamianiu linii pośpiesznych omijających przystanki. Na takie coś można sobie pozwolić w Krakowie, Warszawie i innych większych miastach gdzie oprócz normalnych linii funkcjonują (zwykle w godzinach szczytów przewozowych) linie pośpieszne wzmacniające połączenia zwykłe aby podołać zwiększonemu zapotrzebowaniu na przewozy. W ZKKMie nie mają racji bytu takie połączenia. Autobusy powinny jeździć tak jak jeździły bo przed remontem bo nie zmieniły się cele podróży mieszkańców. ZKKM najwyraźniej tego nie rozumie. Pora przywrócić kształt linii sprzed remontu wiaduktów i w trybie pilnym wymienić cały zarząd ZKKMu wraz z pracownikami, którzy najwidoczniej nie rozumieją komunikacji.

Napisany przez abc, 13.09.2023 10:54