A po co komu dworce...? jeśli komunikacja nie odpowiada na zapotrzebowanie mieszkańców tzw. "aglomeracji"... Władza, urzędnicy, przewodniczący ZK"KM" korzystają z własnych czy też służbowych samochodów, a nie z komunikacji autobusowej tak cudnie zorganizowanej przez wiadomy związek, gdzie wynagrodzenie otrzymuje się m.in. za odbieranie telefonów od radnych... nieprawdaż pani Agnieszko Siudo...? Kto się zetknął z komunikacją organizowaną w Jaworznie, ten szybko zauważa kolosalną różnicę...zwłaszcza na korzyść pasażerów, ale przecież w naszym grajdole chrzanowskim miała być komunikacja, jak nikt w całej Polsce nie ma...i to prawda...gorzej to jest tylko tam, gdzie kiedyś był PKS. Dopóki nie zmieni się myślenie o komunikacji, że ma służyć społeczeństwu, a nie zarabiać to nic się nie zmieni. A wystarczy wziąć pod uwagę większe zakłady pracy, szkoły oraz rozkład jazdy PKP i opracować układ tras i rozkład autobusów niezbędny dla potrzeb mieszkańców i w krótkim czasie okaże się, że jest duże zapotrzebowanie na większe autobusy, a w konsekwencji zmniejszenie ruchu samochodowego w miastach... ale bądźmy szczerzy...to jest temat nie do ogarnięcia dla obecnych rządzących...

Napisany przez Berek997, 09.03.2023 23:38