Nie mówię, że spalarnia spowoduje nagłe zmiany w umysłach działaczy "proekologicznych", którzy przestaną z tego powodu palić śmieci w swoich piecach. Przedstawiam tylko problem z którym wszyscy mamy do czynienia tu i teraz. Nagłe poruszenie społeczne i nagła walka pani Ani, gdzie jednym z głównych argumentów jest trucie ludzi przez spalarnię. Ale nikt nie potrafi odpowiedzieć na pytanie, gdzie te protesty przeciwko obecnemu problemowi? Pani Ania wymiguje się. Dlaczego w imię walki o czyste powietrze nie walczy z dużo większym problemem jakim są domowe spalarnie śmieci? Więc hipokryzją jest podawanie jako argument zanieczyszczenie środowiska podczas, gdy mieszkańcy sami starannie zanieczyszczają to środowisko dziesiątki razy bardziej niż spalarnia. Drogi ekolu-dek, porównywanie przez Ciebie wysypiska śmieci do gleby jest co najmniej śmieszny i znakomicie oddaje Twój brak wiedzy. Gdy w Neapolu zalegały od 2 tygodni śmieci i ogłoszono zagrożenie epidemiologiczne to na pewno było to przez te Twoje bakterie żyjące w glebie ... proszę Cię, nie ośmieszaj się młody rolniku śmieciowy. Jak będziesz starszym rolnikiem, który pozna trochę chemii to sobie kupisz pole na wysypisku w Balinie i będziesz tam sobie orał.

Napisany przez ~~LUCas, 28.04.2010 11:02