O ile mi wiadomo żadnego opakowania plastikowego nie można użyć ponownie w tym samym celu. Oczywiście mam na myśli użycie przemysłowe. To podobno, tak twierdzą fachowcy jest poza dyskusją; mikropęknięcia czy coś tam. Jeżeli to jest prawda, to jakiekolwiek kaucjonowanie opakowań plastikowych, nawet butelek po napojach (woda mineralna, różne 'cole" itp.) nie ma większego sensu i jest "eko- podejrzane". Ludzie będą je dokładniej czyścić, myć (zużycie wody i energii), następnie wrzucać do butelkomatów (produkcja, obsługa i utrzymanie urządzenia to znowu zużycie ...), będzie zorganizowany system odbioru (zużycie ...), po czym tak pracowicie zgromadzone opakowania, będą prasowane w wielkie bale i część pójdzie do jakiegoś przetworzenia na cokolwiek (zużycie ....), a reszta magazynowana lub wywożona gdzieś tam (znowu zużycie ....). Na dodatek jeszcze trzeba będzie to "obrabiać" organizacyjnie, księgowo, prawnie i rozliczać nieustannie (znowu zużycie...). Eko-bilans może się okazać ujemny; więcej energii się wyda na obsługę systemu niż odzyska. Skoro i tak będą "przetwarzane na sprasowaną masę" to nie lepiej po prostu ułatwić wyrzucanie, czyli rozstawić gdzie się da "żółte kontenery" i wywozić ich zawartość do sortowni lub spalarni?

Napisany przez stary zgred, 14.10.2022 11:46