Na tonę może im wystarczy, ale oni potrzebują kilka ton a węgiel dziś coraz trudniej kupić w kwotach poniżej 3 tysiące złotych. Skąd wezmą teraz takie pieniądze? Statystyczny dom to 3-5 ton węgla. Nie trudno wyliczyć ile na to potrzeba pieniędzy. Rynek tez jest podły, zapowiadał, że po uchwaleniu dodatku węglowego węgiel skoczy o kolejne 100% i dokładnie tak się stało. Był po ok 1600-1700zł wtedy, dziś chodzi po 3200zł. Obecne ceny wynikają właśnie z powodu tego dodatku, bo jak doić to doić a jak kraść to miliony. Żyjemy w podłym, chciwym świecie, ale już niedługo może przyjść reset, bo dobijamy do sufitu wszelakich absurdów i niedorzeczności. PiS niestety poległ w kwestii węgla. Zobaczymy jeszcze co nam da 100mln ton węgla ukraińskiego, ale podejrzewam, że nić, bo gdy ten dostanie się w chciwe, prywatne łapska ludzi, które go dystrybuują, to cena i tak będzie powyżej 3k PLN. Ukraiński węgiel może być sprzedawany przez Państwo, wtedy mamy jeszcze resztki nadziei na normalne ceny, ale ja w to nie wierzę, bo same państwowe kopalnie, a więc sam PiS podniosły ceny węgla na kopalniach już więcej niże 100% w porównaniu do roku ubiegłego. Jaki z tego morał? Sam kaczyński kopie nas w tyłki i jak widać go to bawi.

Napisany przez Makariusz, 21.09.2022 18:48