Nie masz konta? Zarejestruj się

Zgłoś komentarz do moderacji

Następujący komentarz zostanie przekazany do moderacji:
Ponad 30 lat temu, w ramach rozliczania złego PRL-u, stwierdzono ze zgrozą, że u nas jakieś (powiedzmy) ........ 5% ludności ma wyższe wykształcenie, a na zachodzie ze 4 razy tyle. Postanowiono to szybko nadrobić. Nad znaczeniem pojęcia "wyższe" oczywiście się nie zastanawiano. Wyższe uczelnie powstawały jedna za drugą, a te co miały 2 tysiące studentów szybko zwiększały ich liczbę do 10 tysięcy. W latach 70/80 w Krakowie było ze 20 tys studentów, a teraz jest 10 razy tyle. Uniwersytet był jeden, teraz jest z dziesięć. Te uczelnie potrzebują "mięsa", czyli maturzystów i wołają "więcej, więcej". Żeby było śmieszniej jeszcze doszła demografia czyli gwałtowny spadek urodzin i zmniejszenie liczebności roczników, a system, raz stworzony, co roku domaga się odpowiedniej ilości świeżego "mięsa". Resztę można sobie dośpiewać. Napoleon mawiał, że każdy jego żołnierz nosi w tornistrze buławę marszałkowską. Dzisiaj u nas każdy pierwszoklasista nosi w plecaku świadectwo maturalne i indeks wyższej uczelni, a jak rodzice mają odpowiednią kasę i będą w terminie opłacać czesne, to i nosi dyplom ukończenia jakiejś prywatnej uczelni. To po co się uczyć? Zresztą; naprawdę po co, jak wszystko wyklika się w necie, a wszystkie obliczenia zrobi odpowiedni program.

Napisany przez stary zgred, 18.07.2022 08:54

W powodzie zgłoszenia wpisz jak najwięcej informacji. Możesz pozostawić do siebie numer kontaktowy.
Wysyłając zgłoszenie, zgadzasz się z postanowieniam regulaminu dotyczącymi zbierania, przechowywania oraz przetwarzania danych.
Twoje zgłoszenie zostaje wysłane z adresu IP: 18.226.52.49 / ec2-18-226-52-49.us-east-2.compute.amazonaws.com
Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)