Napisz komentarz...Też mi się wydaje, że psu na buty te deklaracje. Zbierają dane, które powinni już mieć z różnych źródeł, a które do są niepotrzebne. Pomijając drobiazg, że przecież "dzieje się" i ktoś kto dzisiaj opala węglem i taką złożył deklarację "jutro" zmieni na gaz, pompę ciepła czy podłączy się do sieci miejskiej. Ktoś będzie ogarniał te zmiany i po co? Dzisiaj ktoś w jakimś moim domu spala 3 tony węgla rocznie, za rok się wyprowadza, dom stoi pusty (ja mam z pięć w promieniu 200 metrów - złożyły deklaracje? jakie?) i nie pali nic. Czym i ile ludzie palą w gminie to wynika przede wszystkim z danych o sprzedaży. One wystarczą w zupełności. Co prawda tej jesieni, ze względu na ceny, dojdą pewnie śmieci, stare opony, stare buty, meble i drzewo kradzione gdzie tylko się da.Zdajesz sobie sprawę "jakur" że przytoczyłeś podstawowe założenia teoretyczne minionego systemu szczęśliwości społecznej, którego to nazwy wówczas nie wolno było nadużywać publicznie zbyt często, a która to nawa jest obecnie używana masowo na co dzień do wycierania butów i czterech liter? Ciekawe, że wyśmiewają system, który sami wprowadzają tylko inną drogą. "Tamci" przynajmniej szybko się zorientowali, że system jest do d... i wprowadzali go tylko tak na niby, oficjalnie, propagandowo, mrugając okiem, że to tylko dla formy. U tych dzisiejszych, jak na razie, zacietrzewienie ideologiczne tylko rośnie.

Napisany przez stary zgred, 01.07.2022 10:25