Napisz komentarz...Fajne, a przeze Daniel i premier Mateusz tacy dumni byli, że już tej wstrętnej ruskiej ropy nie będziemy brali tylko tę szlachetną saudyjską. Jak ogólnie wiadomo Arabia Saudyjska = wzorzec demokracji i praw człowieka. W światowym handlu gazem to podobno od lat obowiązuje zasada, że kupujący nie może kwestionować źródła pochodzenia gazu, który kupił. Czyli jak kupimy w USA "jeden statek" gazu skroplonego z terminem dostawy 15 sierpnia Świnoujście, to jak tam 15 sierpnia przypłynie statek z gazem, to nie mamy prawa nawet się pytać, czy napełniono go w Teksasie amerykańskim gazem, czy w Algierii miejscowym, czy w okolicach Petersburga (wybudowali tam coś ze dwa wielkie gazoporty) tym z Syberii. Mamy brać i zapłacić. Nawet jak nie odbierzemy i tak zapłacić musimy. Tak to podobno działa. Za rok o tej porze może być śmiesznie, jak okaże się, że kupiony przez nas np.w Katarze gaz płynie do nas rurociągiem jamalskim tak jak płynął ruski, tylko płacimy trzy razy tyle.

Napisany przez stary zgred, 18.06.2022 08:20