cyt; ''leśnicy, jesteście zniewoloną grupą zawodową, ale to was nie zwalnia od odpowiedzialności'' itd. Czy to Wam czegoś nie przypomina ? Np. innych grup zawodowych ? Nie układa Wam się to w jedną, logiczną całość ? Co się dzieje w dużych metropoliach, gdzie tlen to towar deficytowy ? A gdyby tak jeszcze ograniczyć jego ilość dostarczaną do organizmu, tłumiąc swobodne oddychanie maską ? A co tam, zróbmy jeszcze zakaz wstępu do lasów, po co się ma motłoch dotlenić ? Ooo, nie pykło z tym zakazem wstępu, bo nawet najgłupsi to wyśmiali...hmm...cholera...Eureka !!! Wytnijmy je w pień !!! Mało ? No to pozbawmy organizmy resztek odporności, przyjmując coś, co nazywane jest szczepionką, zamknijmy do końca twór, zwany służbą zdrowia i...resztę sami sobie dośpiewajmy. Ale to tylko taka moja teoria spiskowa.

Napisany przez absolutny, 23.10.2021 11:47