@Alicja Molenda, Pani mam nadzieję że użyła dużej przenośni jeżeli chodzi o zmiany w nauce. Zmiany są ale nie jesteśmy w średniowieczu i na nowo koła nie odkryją, że ziemia się kręci wokół słońca również. Także o zmianach z dnia na dzień to może Pani w kąciku dla dzieci pisać ..... Po pierwsze, są to przypadki bardzo wyjątkowe i zazwyczaj nie związane/wpływające na życie człowieka w momencie ich ogłoszenia. Od wynalezienia czegoś nowego do implementacji w życiu zwykłego Kowalskiego mijają lata. Po drugie takie rzeczy nie są implementowane gdy jest coś potrzebne "na wczoraj" wtedy stosuje się coś co już od dłuższego czasu jest wykorzystywane lub znane. mRNA ponoć już wcześniej chcieli wykorzystać do innych chorób ale widać im rozpętanie pandemii nie wyszło... Co nie zmienia faktu że od teorii do praktyki długa droga.... Czy Pani oglądała te filmy czy nie? Bo jeżeli oglądała i nie widzi nagłej zmiany narracji tego człowieka to jest Pani zafixowana w swoich poglądach albo łagodnie mówiąc mało inteligentna. Tam o nauce jest niewiele, za to dużo o polityce i grupach w interesie których jest pandemia. Między innymi koncerny farmaceutyczne, które chcą sprzedać swój produkt.... A tu nagle on namawia do szczepień i teraz już nie jest to w interesie firmy farmaceutycznej? Takie teksty to może dobre wciskać studentom pierwszego semestru, bo pewnie na drugim już tego nie łykną. Inną sprawą że nie znam tego gościa ale będąc na uczelni widziałem jak to jest profesor który w publikacjach daje tylko swoje nazwisko. Doktorantowi jest potrzebny tylko do podpisu, aby mógł złożyć wniosek o grant... oczywiście swoją dole z grantu musi dostać... I takich to mamy procesorów. Znali od kiedyś na czymś ale to było dawno i nie prawda. A obecnie mają taką wiedzę żeby móc prowadzić zajęcia...

Napisany przez raptor, 16.07.2021 10:06