Nie masz konta? Zarejestruj się

Zgłoś komentarz do moderacji

Następujący komentarz zostanie przekazany do moderacji:
Szeptana plotka głosi, iż niedoszły vice-burmistrz bardzo się stara przypodobać swojemu chlebodawcy, którym nieoczekiwanie (dla niego) jest pan St.Szczurek. Droga niejako jest już przetarta, bo w wyniku wcześniejszych gierek zlikwidowano Impresariat waz z trzema etatami. Oczywiście w miejsce tych etatów niezwłocznie utworzono trzy inne. Niejako wyczyszczono pole dla ewentualnego spadochroniarza po klęsce wyborczej na prestiżowe stanowiska w samorządzie lokalnym jak i powiatowym. Podobnie będzie i z " Dworkiem Zieleniewskiego". Poprzedni burmistrz zapowiedzial "wchłonięcie" Dworku przez MGOKSiR, co zresztą w jakimś stopniu przyczynilo się także do klęski wyborczej wujka Adama. Może lepiej należałoby się zastanowić, jakie korzyści mamy z utrzymywania domów kultury czy też "ludowych" w poszczególnych sołectwach? Przecież te soleckie przybytki niby-kultury generują corocznie ogromne koszty. Przed kolejnymi wyborami ożywiają z racji urządzanych tam spędów partyjnych i przyjęć alkoholowych. Koszty ponosimy my, podatnicy. Załączam bardzo sensowny komentarz z ub.roku, autorstwa pani Alethei: "Po likwidacji Impresariatu pozostał nam w Trzebini MGOKSiR/ Dom Kultury Sokół z jego satelitami: wiejskimi domami kultury (Dwór Zieleniewskich pomijam z oczywistych względów: ma on swój kulturalny klimat, o którym pisali inni). Jakoś do tej pory nie dostrzegłam korelacji między istnieniem wspomnianych „domów kultury” a zaspokajaniem potrzeb kulturalnych mieszkańców naszej gminy. Jeśli w ostatnich latach nastąpił tu pewien wzrost potrzeb kulturalnych, to z pewnością nie jest on zasługą tych (pewnie kosztownych?) instytucji. Samo określanie ich jako „domy kultury” wydaje się być nadużyciem. Kto się tam ma „domkulturalniać”? Dziś jest wiele sposobów na to, aby wglądnąć w działalność tych przybytków. Los niewidomego, który prowadzi niewidomego jest jasny: obaj wpadają w dół. Tak wygląda na dzień dzisiejszy działalność MGOKSiR. Tak ja ją widzę. Twórczość kulturalna i animowanie działalności kulturalnej to domena ludzi niepokornych i wolnych. A o takich w tej lojalnej wobec władzy instytucji – naprawdę trudno. A nasza władza, z niewiadomych dla mnie powodów, zakochana jest w tej instytucji. Czy ktoś wyjaśni mi dlaczego? Nie chciałabym, aby Sokół równał w dół. Trzebinia jest miejscem mocno odhumanizowanym, jałowym i trudnym do użyźnienia pod względem kulturalnym. Naprawdę dobrze ma się tu pogarda wobec człowieka i likwidowanie tego co cenne z, jak się okazuje, jednoczesnym zacieraniem śladów. Trudno nie być rozgoryczonym."

Napisany przez ~druid, 26.01.2011 08:36

W powodzie zgłoszenia wpisz jak najwięcej informacji. Możesz pozostawić do siebie numer kontaktowy.
Wysyłając zgłoszenie, zgadzasz się z postanowieniam regulaminu dotyczącymi zbierania, przechowywania oraz przetwarzania danych.
Twoje zgłoszenie zostaje wysłane z adresu IP: 3.133.152.153 / ec2-3-133-152-153.us-east-2.compute.amazonaws.com
Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)