Z jednej strony wszystko rozumiem a z drugiej strony niczego pojąć nie mogę. To, że produkujemy coraz więcej śmieci nie podlega dyskusji jak i to, że chcemy je mieć często i regularnie odbierane, to też prawda. Prawdą niestety jest również to, że płacimy za to coraz więcej a w zamian dostajemy coraz mniej. Ograniczenia odbioru bioodpadów, brak możliwości "wystawiania" odpadów poremontowych, reglamentacja odbioru odpadów wielkogabarytowych, rtv czy AGD. Wszystko musimy własnym sumptem dostarczyć do PSZOK-u, czyli płacimy za to drugi raz, dokładając własną pracę i czas. PSZOK-i to osobny rozdział nadający się na osobny komentarz bo przy obecnej ich organizacji to po prostu kara dla mieszkańców i do tego czynne 3 x w tygodniu po 5 - 6 godzin a kolejki do nich jak do sklepu mięsnego w PRL-u. Przecież to kpina. Wielki szacunek dla mieszkańców, że mimo to katują się tymi PSZOK-ami i nie wywożą śmieci do lasów a w nagrodę dostają coraz wyższe opłaty. Z kolei wszyscy chcą spalarni, sortowni ale najlepiej na drugim końcu świata bo chciałbym spotkać jednego, który zgodziłby się na taką lokalizację w swojej okolicy. Petycję uważam za bardzo zasadną, ale chęć rozwiązania tego problemu muszą wyrazić nie tylko włodarze gmin ale i ich mieszkańcy

Napisany przez bulba, 02.08.2020 10:53