Nie masz konta? Zarejestruj się

Jak pies ogrodnika

20.10.2010 00:00
BABICE. Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie chciał jeszcze w tym roku rozpocząć budowę chodników przy drodze wojewódzkiej nr 780, ale radni nie zgodzili się na dofinansowanie inwestycji.

BABICE. Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie chciał jeszcze w tym roku rozpocząć budowę chodników przy drodze wojewódzkiej nr 780, ale radni nie zgodzili się na dofinansowanie inwestycji.

Wiadomość o rozpoczęciu modernizacji drogi wojewódzkiej ucieszyła wielu mieszkańców.
- Ruch samochodowy na tej drodze jest bardzo duży. Część kierowców jeździ bardzo szybko. Kiedy jadę z dzieckiem w wózku, a drugą córkę prowadzę za rękę, to już w ogóle nie ma gdzie odskoczyć - mówi Zofia Druzgała, mieszkająca przy granicy Babic z Kwaczałą.
- Nie każdy ma samochód. Do sklepu chodzimy pieszo. Dzieci do szkoły i przedszkola również. Przecież chodzi o ich bezpieczeństwo - dodaje Halina Bębenek z Babic.

Początkowo inwestor, Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie, ograniczył zakres prac, m.in. rezygnując z budowy nowych chodników w Babicach. Jednak kilka tygodni temu, z pieniędzy zaoszczędzonych po przetargach, ZDW zamierzał wyasygnować 175 tys. zł na budowę trzech odcinków chodnika: na granicy Babic i Alwerni, od ulicy Czarny Las (150 metrów), od posesji Władysława Osadzińskiego do istniejącego chodnika oraz między urzędem gminy a ulicą Zamkową. Drugie tyle zarządca chciał od gminy. Wójt Roman Warchoł przedstawił zatem radnym projekt uchwały dotyczącej zagwarantowania takiej kwoty w przyszłorocznym budżecie. Radni byli przeciw.

- Najbardziej niebezpiecznie jest w Wygiełzowie. I nad tym trzeba się pochylić - postulował Zygmunt Ziajka, sołtys i radny z Wygiełzowa.

Radny Jan Gaździk z Olszyn przypomniał, że w Olszynach brakuje 200 metrów chodnika i nikt nie proponuje tam inwestycji.

- Na drodze z Babic do Kwaczały jest większy ruch niż w Wygiełzowie. Jeździ tamtędy ponad 9 tysięcy samochodów na dobę. Od ulicy Czarny Las nie ma chodnika po żadnej stronie. A pozostałe dwa odcinki to kontynuacja już wykonanych robót - polemizował Kazimierz Kościelniak.

- Oczywiście w przyszłości możemy wnioskować o chodniki w innych miejscach. Tym razem zarządca drogi zaproponował nam taką ich lokalizację - wyjaśniał wójt Roman Warchoł.

Gdy przyszło do głosowania całej uchwały, tylko trzy osoby opowiedziały się za dofinansowaniem trzech odcinków chodników zaproponowanych przez ZDW, siedmiu radnych było przeciw, a czterech wstrzymało się od głosu. Nie przekonał ich argument, że w ten sposób nic nie zostanie zrobione.
Michał Koryczan, Marek Oratowski

Na zdjęciu: W tym roku nie powstaną nowe chodniki przy drodze wojewódzkiej w Babicach Fot. Michał Koryczan

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 42 (961)
  • Data wydania: 20.10.10

Kup e-gazetę!