Co się wydarzyło 10 lat temu. „Przełom” nr 41 (447) 11 października 2000 r. 

Ponad 43 tysiące mieszkańców powiatu chrzanowskiego zawierzyło obecnemu prezydentowi Aleksandrowi Kwaśniewskiemu oddając na niego głos podczas niedzielnych wyborów. Najwięcej jego zwolenników mieszka w gminie Libiąż, gdzie poparło go przeszło 68 proc. głosujących. Natomiast tylko 56,8 proc. głosów pozyskał Kwaśniewski w gminie Alwernia. Frekwencja w wyborach w naszym powiecie wyniosła średnio 60 proc. Choć w niektórych sołectwach gminy Babice ponad 70 proc. uprawnionych poszło do urn.
Dziś lewica oddałaby pewnie i dwa królestwa, żeby jej kandydat uzyskał choć połowę poparcia sprzed 10 lat.

Niszczejący dotychczas budynek dawnego domu kultury w Górce wkrótce ożyje. Pod nazwą „Caro” będą w nim funkcjonować dyskoteka i night-club jednocześnie. W przyszłym roku przed budynkiem powstanie kort tenisowy i parking. Zacznie też działać fontanna.
Ze śmiałych planów pozostały ruiny. W przenośni i w rzeczywistości.

Mieszkańcy Młoszowej są żywo zainteresowani, jaki los spotka Zespół Pałacowo-Parkowy, którego właścicielem jest Akademia Ekonomiczna w Katowicach. - Spotkałem się z mieszkańcami Młoszowej, którzy są bardzo zaniepokojeni, że przez ostatnie dwa lata nic się na terenie stanowiącym własność akademii nie dzieje. Twierdzą, że park milczy i nawet ptaki odleciały - powiedział burmistrz Adam Adamczyk.
Przez kolejnych 10 lat także nic się nie zaczęło dziać. Również ptaki nie wróciły. 

6.764 bezrobotnych zarejestrowanych było we wrześniu w Powiatowym Urzędzie Pracy w Chrzanowie. W stosunku do sierpnia liczba bezrobotnych wzrosła o 138 osób.
W sierpniu 2010 liczba pozostających bez pracy wyniosła 4847. Ta zmiana cieszy.

W styczniu powstanie Powiatowy Zarząd Dróg w Chrzanowie. Będzie zatrudniać 22 osoby: 11 w administracji, resztę w brygadzie interwencyjnej Obwodu Drogowo-Mostowego w Bolęcinie.
Wróble ćwierkają, że kolejnego okrągłego jubileuszu działalności PZD może nie doczekać. 

Mało które dziecko wie teraz, co to są dożynki i kim jest gospodyni wiejska. Halina Jagoda, nauczycielka z Przedszkola Samorządowego nr 1 w Libiążu postanowiła to zmienić. Zaprosiła „Libiążanki” na spotkanie z przedszkolakami. Panie z koła gospodyń przyniosły dożynkowy bochen i wiązankę z kwiatów i zbóż.
Proces zapominania nadal postępuje. Jak tak dalej pójdzie, za kilka lat przedszkolaki będą mogły zobaczyć dożynkowe obrzędy tylko na filmie.