Nie masz konta? Zarejestruj się

Dziecięce podchody do muzeum pożarnictwa

08.09.2010 00:00
Z Januszem Szczęśniakiem, starostą powiatu chrzanowskiego, o promocji turystyki i braku tej promocji, rozmawia Mateusz Kamiński.

Z Januszem Szczęśniakiem, starostą powiatu chrzanowskiego, o promocji turystyki i braku tej promocji, rozmawia Mateusz Kamiński.

Mateusz Kamiński: W styczniu obiecał pan pomoc w odnowieniu Małopolskiego Muzeum Pożarnictwa w Alwerni.
Janusz Szczęśniak:
- Miesiąc później spotkałem się z jego gospodarzami, czyli przedstawicielami Ochotniczej Straży Pożarnej w Alwerni. Zaprosiłem też burmistrza Jana Rychlika. Deklarowałem pomoc. Postawiłem jednak wyraźne kryterium: przekazanie lokalnemu samorządowi terenu, na którym znajduje się barak z eksponatami. Druhowie mieli podjąć decyzję. Nie zrobili tego.

Więc starosta temat odłożył w kąt...
- Nieprawda. Wciąż jestem otwarty, żeby ożywić to miejsce. Ale ruch należy teraz do strażaków.

Tak, ale mijają kolejne miesiące. Oni milczą. Pan również. Jak dzieci. To bez sensu.
- Racja. Odezwę się pierwszy.

ZOBACZ W TV PRZEŁOM - KTO URATUJE MUZEUM POŻARNICTWA?

Kiedy?
- W tym tygodniu.

A był pan w końcu w muzeum?
- W lutym na spotkaniu ze strażakami odwiedziłem je po raz pierwszy. Zbiór budzi podziw, ale nie jego ekspozycja.

No właśnie. Przecież Alwernia może być jedną z turystycznych miejscowości w powiecie chrzanowskim. Ma dobre położenie, ciekawe zabytki, np. klasztor.
- Wiem. Dlatego staramy się tam organizować różne imprezy, które pomagają w promocji tej miejscowości. W Babicach tak samo.

W jakie miejsca zabrałby pan gości, np. z zagranicy, gdyby chciał się pan pochwalić powiatem chrzanowskim?
- Do skansenu w Wygiełzowie, zamku Lipowiec, Dworu Zieleniewskich, klasztoru w Alwerni lub pałacu w Młoszowej.

A do muzeum pożarnictwa już nie, bo wstyd go pokazywać...
- To prawda. Z zewnątrz wygląda nieciekawie. Ale eksponaty są bardzo interesujące.

To dlaczego nic się w tej sprawie nie dzieje?
- Bo strażacy nie dali odpowiedzi. Gdyby przekazali obiekt samorządowi w Alwerni, wówczas można byłoby się starać o pieniądze, nie tylko od nas czy z województwa, ale także z Unii Europejskiej.
Mateusz Kamiński

Na zdjęciu: Starosta Janusz Szczęśniak

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 36 (955)
  • Data wydania: 08.09.10

Kup e-gazetę!