Nie masz konta? Zarejestruj się

Inwestycje na kredyt

08.09.2010 00:00
Zależy nam, by starówka, dziś nieco zapomniana i opuszczona, na nowo ożyła. Stanie się tak, gdy zamieszkają tam rodziny - uważa Stanisław Fudała, prezes Towarzystwa Budownictwa Społecznego, który przymierza się do zagospodarowania kamienic przy ul. Mickiewicza i Śląskiej.

Zależy nam, by starówka, dziś nieco zapomniana i opuszczona, na nowo ożyła. Stanie się tak, gdy zamieszkają tam rodziny - uważa Stanisław Fudała, prezes Towarzystwa Budownictwa Społecznego, który przymierza się do zagospodarowania kamienic przy ul. Mickiewicza i Śląskiej.

Anna Jarguz: Otrzymał pan od gminy kolejne nieruchomości do zagospodarowania. Tym razem są to zabudowane działki w ścisłym centrum Chrzanowa - przy ul. Mickiewicza i Śląskiej.
Stanisław Fudała: - W kamienicach zamierzam urządzić wygodne, nowoczesne mieszkania z windą i podziemnym parkingiem. Już od miesięcy przygotowuję się do inwestycji w uzgodnieniu z małopolskim konserwatorem zabytków, który ściśle współpracował z nami przy opracowywaniu koncepcji. Zależy nam, by starówka, dziś nieco zapomniana i opuszczona, na nowo ożyła.

Ile ta „reanimacja” może kosztować?
- Wstępnie szacujemy, że około 10-11 mln zł.

To spora kwota, tymczasem w Banku Gospodarstwa Krajowego na rozpatrzenie czekają cztery wasze wnioski: dwa dotyczące inwestycji na trzebińskim osiedlu ZWM i dwa kolejne związane z budową obiektów mieszkalnych w Chrzanowie.
- Prawdopodobnie po 15 września w Banku Gospodarstwa Krajowego zapadnie decyzja o przyznaniu limitu środków na realizacje kolejnych przedsięwzięć. Gdyby okazało się, że uzyskamy promesę na inwestycje w Chrzanowie, wówczas rozważymy podmianę jednego z wniosków właśnie na ten dotyczący adaptacji mieszkań przy ul. Mickiewicza i Śląskiej.

A jeśli Bank Gospodarstwa Krajowego odmówi kredytu?
- Wówczas pomyślimy o zaciągnięciu kredytu komercyjnego.

Jeśli nawet zdobędziecie pieniądze z kredytu, nie pokryją one kosztów całej inwestycji.
- W nowo powstałych mieszkaniach zamieszkają osoby z gminnej listy oczekujących na przydział lokalu. Takie jest założenie. Wspólnie z władzami miasta zastanowimy się, skąd wziąć brakująca część. Być może wyłoży ją gmina. Jeszcze za wcześnie, by to rozstrzygać.

W ubiegłym roku TBS otrzymał od gminy aportem działkę przy ul. Grunwaldzkiej...
- Działka liczy niespełna cztery ary. To za mało, by móc tam zrobić coś ciekawego. Dlatego prowadzę rozmowy w kwestii przejęcia sąsiedniego obiektu, będącego dziś w rękach Miejskiego Zarządu Zasobów Komunalnych.

Na zagospodarowanie czeka jeszcze jeden teren - przy ul. Łowieckiej.
- Otrzymaliśmy ten teren od gminy, by postawić garaże. Mieszkańcy nie byli jednak zainteresowani taką inwestycją. Wystąpiłem więc o zmianę planu zagospodarowania przestrzennego, która umożliwiałby budowę w tym rejonie budynków jedno - i wielorodzinnych. Wciąż czekam na decyzję w tej sprawie.

Jeśli udałoby się panu sfinalizować te wszystkie przedsięwzięcia, w mieście o kilkadziesiąt wzrosłaby liczba mieszkań. Będą na nie chętni?
- Nie realizujemy inwestycji, na które nie ma zapotrzebowania. Aktualnie w kolejce po TBS-owskie mieszkanie w Chrzanowie czeka przeszło osiemdziesiąt rodzin. Na razie nie mamy im czego zaoferować.
Anna Jarguz

Na zdjęciu: Prezes Stanisław Fudała
Kamienice, które dostał TBS
Gmina Chrzanów wniosła aportem do TBS teren pomiędzy ulicami Mickiewicza i Śląską zabudowany budynkami 6, 6a, 8, 8a i 15 o wartości 2.480.000 zł. Zanim zdecydowała się na ten krok, wcześniej kamienice przy ul. Mickiewicza o numerach 6 i 6a chciała sprzedać. Cenę wywoławczą ustalono na poziomie 1,7 mln zł. Chętnych nie było.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 36 (955)
  • Data wydania: 08.09.10

Kup e-gazetę!