CHRZANÓW. We Wszystkich Świętych na cmentarzu po raz pierwszy kwestować będą wolontariusze. Zebrane pieniądze parafia św. Mikołaja przeznaczy na odnowienie najstarszych nagrobków. „Przełom” sprawuje patronat medialny nad akcją „Ratujmy chrzanowskie pomniki”.

Organizatorem kwesty jest parafia św. Mikołaja. Ostatnio jednak parafianie mają spore wydatki. Najpierw remontowany był kościół, a teraz zaplecze duszpasterskie. Nic dziwnego, że parafii zarządzającej starą częścią cmentarza nie stać na odnowienie nagrobków.

- A potrzeby w tym zakresie są naprawdę duże. Odnowienia wymaga sporo nagrobków przedstawiających wartość zabytkową lub związanych z zasłużonymi dla miasta obywatelami. Remont przydałby się także w kaplicy Loewenfeldów - mówi proboszcz ks. Roman Sławeński.

Wtóruje mu administrator cmentarza Kazimierz Lelito.
- Te pomniki to ślad naszej przeszłości. Szkoda, by niszczały. Odkąd pracuję w parafii, nie zgłosił się nikt zainteresowany ich losem. Ponieważ te miejsca nie są opłacane od wielu lat, moglibyśmy tam kogoś pochować. Jednak nie decydujemy się na taki krok - zaznacza.

W tej sytuacji powstał pomysł zorganizowania kwesty na odnowienie nagrobków. Takiej na wzór warszawskich Powązek, gdzie już od wielu lat prowadzone są kwesty na remont najstarszych pomników. Datki zbierane będą w starej części chrzanowskiego cmentarza 1 listopada. Jeśli znajdzie się wystarczająca liczba wolontariuszy, kwestujący z puszkami pojawią się także na cmentarzu dzień wcześniej, w niedzielę 31 października. Na razie wstępny akces przystąpienia do akcji zgłosili chrzanowscy harcerze, druhowie z OSP oraz działacze PCK. W akcję włączą się także członkowie wspólnot działających przy parafii św. Mikołaja. W „Przełomie” będziemy na bieżąco informować o przygotowaniach do kwesty.

- Kwesta organizowana będzie na cele religijne na terenie parafialnego cmentarza, a więc nie będą mieć w tym przypadku zastosowania przepisy ustawy o zbiórkach publicznych - informuje Rafał Nitecki, naczelnik wydziału przedsięwzięć publicznych Urzędu Miejskiego w Chrzanowie.

Mimo to organizatorzy zapewnili nas, że dołożą wszelkich starań, by przebieg i rozliczenie zebranych pieniędzy odbyły się w sposób jak najbardziej transparentny.
Marek Oratowski

Na zdjęciu: Takich niszczejących, zabytkowych nagrobków jest na chrzanowskim cmentarzu kilkadziesiąt