Nie masz konta? Zarejestruj się

Aleja wypięknieje

18.08.2010 00:00
CHRZANÓW. Czy aleja Henryka powinna zmienić oblicze? Mieszkańcy mówią: najwyższy czas. Jakie plany ma burmistrz wobec reprezentacyjnej ulicy w mieście?

CHRZANÓW. Czy aleja Henryka powinna zmienić oblicze? Mieszkańcy mówią: najwyższy czas. Jakie plany ma burmistrz wobec reprezentacyjnej ulicy w mieście?

Jan Seidel mieszka w kamienicy w sąsiedztwie Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego. Tę część alei, od zlikwidowanej linii kolejowej na Jaworzno do ul. Stara Huta, nazywa Zatorzem. W jego ustach to słowo raczej nie ma pozytywnego zabarwienia. Dlaczego?
- Władze trochę zapomniały o tym odcinku alei Henryka. Potrzaskane ławki, na których chuligani piją piwo. Niewykoszone trawniki. Próchniejące drzewo naprzeciwko mojego domu - wylicza Seidel.

Dół
Burmistrz Ryszard Kosowski zupełnie inaczej niż Jan Seidel widzi dolną część alei Henryka. Odcinek od ul. Siennej do ul. Stara Huta został wyasfaltowany, położono nowy chodnik.

- Ławki naprawimy lub zamontujemy nowe - zapowiada.

Prawie w całości prywatną własność stanowi skwer przy nieistniejącej już budce dróżnika. Budynek na końcu alei, gdzie przed wojną funkcjonował hotelik, w ostatnich latach przedstawiał obraz nędzy i rozpaczy. Obecnie prywatni właściciele kończą remont obiektu z przeznaczeniem m.in. na gabinety stomatologiczne. Z tą nieruchomością sąsiaduje obszerna łąka, w większości prywatna. Gmina posiada tam tylko małą działkę o powierzchni 541 metrów kwadratowych. Chce ją sprzedać. Na końcu alei ma kiedyś powstać rondo. Pobiegnie od niego, wzdłuż nasypu kolejowego, droga przecinająca ul. Sienną, 29 Listopada, Krakowską, aż do nowo wybudowanego ronda przy ul. Zielonej.

- To melodia lat 2014-2020, czyli kolejnego okresu uruchamiania unijnych pieniędzy - przyznaje burmistrz Kosowski.

Środek
Rozpoczęła się termomodernizacja bloku przy ul. Siennej i Sokoła. Obiekt jest dobrze widoczny z al. Henryka.

- Gmina dokłada się do remontów wspólnotowych tam, gdzie posiada udziały - zaznacza Kosowski.

Skwer naprzeciwko dyskontu Biedronka należy do TBS. Kosowski przyznaje, że spółdzielczy blok vis a vis szkoły nr 3 nie robi najlepszego wrażenia. Burmistrz zapowiada, że porozmawia ze spółdzielnią o remoncie. Myśli też o odnowieniu urzędu stanu cywilnego. Uważa, że krajobraz środkowej części alei chyba najbardziej szpeci parterowy budynek restauracji Nowa.

- Dzwoni do mnie sporo osób zainteresowanych kupnem tej nieruchomości. Odsyłam ich do właściciela, czyli PSS-u. Inwestor pewnie by zburzył ten obiekt i postawił coś ładnego - uważa Kosowski.

Góra
Najładniejsza chyba kamienica, znajdująca się w górnej części alei, na skrzyżowaniu z Sądową, należy do prywatnego właściciela. Cierpliwie czeka na remont. Kolejne nieruchomości po prawej stronie do skrzyżowania z ul. Dobczycką to w większości również własność prywatna. Kamienice po lewej stronie, za Dworkiem Urbańczyka, należą zaś do gminy i mają wypięknieć. Podobnie jak OPS za policją. Co do dawnej siedziby policji piłeczka jest po stronie starosty. W tej części alei najbardziej zaniedbane kamienice, zamieszkiwane przez ubogie rodziny, znajdują się po prawej stronie. Na parterze jednej z nich funkcjonuje sklep Andrzeja Matyaszewskiego. Burmistrz Kosowski informuje, ze dwie tamtejsze kamienice są do sprzedania.

- Na samym końcu wykonamy kompleksową koncepcję odnowienia nawierzchni i chodników na alei, wraz z odpowiednim oświetleniem - zapowiada Kosowski.

Czy stanie się to w najbliższej kadencji? Burmistrz milczy.
Łukasz Dulowski

Na zdjęciu: Jan Seidel  pokazuje zniszczoną ławkę na alei Henryka

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 33 (952)
  • Data wydania: 18.08.10

Kup e-gazetę!