Nie masz konta? Zarejestruj się

Czy Trzebinia potrzebuje żłobka?

23.06.2010 00:00
TRZEBINIA. Młodzi rodzice nie mają szans na przyjęcie ich dzieci do chrzanowskiego żłobka, bo brakuje w nim miejsc. Domagają się otwarcia takiej placówki w swojej gminie. Burmistrz nie mówi nie, ale oczekuje zgłoszeń od zainteresowanych, bo na razie nikt takiego wniosku nie złożył.

TRZEBINIA. Młodzi rodzice nie mają szans na przyjęcie ich dzieci do chrzanowskiego żłobka, bo brakuje w nim miejsc. Domagają się otwarcia takiej placówki w swojej gminie. Burmistrz nie mówi nie, ale oczekuje zgłoszeń od zainteresowanych, bo na razie nikt takiego wniosku nie złożył.

W całym powiecie chrzanowskim jest tylko jeden żłobek - w Chrzanowie. Przyjmuje wyłącznie maluszki ze swojej gminy i to nie wszystkie.

- Przyjęliśmy sześćdziesięcioro dzieci, choć miejsc mamy nieco mniej. Około trzydziestu podań trafiło na listę rezerwową. Są to wnioski wyłącznie od mieszkańców Chrzanowa. Tych spoza gminy w ogóle nie bierzemy pod uwagę - potwierdza Irena Dulowska, dyrektor Żłobka Miejskiego w Chrzanowie.

Koszty funkcjonowania placówki pokrywa chrzanowski samorząd. Te do niskich nie należą. Średnio utrzymanie jednego dziecka kosztuje przeszło 1.100 zł miesięcznie. Rodzice płacą tylko 220 zł. Resztę pokrywa gmina.

- Skoro tylko z Chrzanowa mamy więcej chętnych niż miejsc, trudno abyśmy przyjmowali dzieci z zewnątrz. Już od 2006 roku, kiedy rozpoczął się boom na żłobki, odmawiamy osobom z innych gmin - dodaje I. Dulowska.

Marta Downarowicz mieszka w Trzebini. W sierpniu ubiegłego roku urodziła córeczkę, Oliwię. Myśli o powrocie do pracy. Niestety, nie ma z kim zostawić dziecka.

- Pochodzę z Warszawy i tam mieszka cała moja rodzina. Nie mam więc pod ręką babci, którą mogłabym poprosić o opiekę nad dzieckiem. Prowadzę własną firmę i sama gospodaruję swoim czasem. Nie wszędzie jednak Oliwkę mogę wziąć ze sobą. Rozwiązaniem byłaby opiekunka. Niełatwo jednak znaleźć zaufaną osobę. To raz. Dwa: taka opieka kosztuje i to słono - mówi Marta Downarowicz.

Opiekunki liczą sobie średnio 6 zł za godzinę. Przy ośmiogodzinnym dniu pracy opieka kosztuje 48 zł. Miesięcznie daje to kwotę około 1.000 zł. Nie wszystkich na to stać.

- Mam dwoje dzieci. Starszy od września idzie do przedszkola. Młodszy, Wojtuś, ma dopiero cztery i pół miesiąca. Gdyby nie pomoc rodziny, nie miałabym go z kim zostawić. Byłabym zmuszona wziąć urlop wychowawczy, bo na opiekunkę nas nie stać - przyznaje Monika Jarosińska z Trzebini.

Rozwiązaniem byłby żłobek. O jego uruchomieniu w Trzebini od lat tylko się mówi. Burmistrz Adam Adamczyk widziałby go w jednym obiekcie wraz z przedszkolem, najlepiej gdzieś w centrum miasta, na przykład na osiedlu ZWM.

- Podejmując decyzję o uruchomieniu żłobka, mówimy o jego budowie od podstaw. W gminie nie ma bowiem obiektu, który można by wykorzystać na ten cel - podkreśla burmistrz Adamczyk.

Twierdzi, że jeśli będzie taka wola radnych, w przyszłym roku można by pomyśleć o takiej inwestycji. Trzeba mieć jednak świadomość, że koszt budowy żłobka to dopiero początek wydatków. Placówkę trzeba jeszcze utrzymać. Przykład sąsiedniego Chrzanowa pokazuje, że są to niemałe koszty, rzędu 700 tys. zł rocznie.

- Dziś nawet nie wiemy, ilu rodziców byłoby zainteresowanych tą formą opieki. Nie wpłynął do nas nawet jeden wniosek o uruchomienie żłobka. Zanim więc zaczniemy planować, trzeba sprawdzić, ile osób byłoby chętnych, żeby potem nie okazało się, że placówka świeci pustkami - komentuje Andrzej Miranowicz, dyrektor Trzebińskiego Centrum Administracyjnego.

To zadanie dla urzędników gminy. W ciemno można zgadywać, że zainteresowanie będzie spore. A nawet gdyby okazało się, że są jakieś wolne miejsca, szybko zapełniłyby je dzieci spoza Trzebini.
Anna Jarguz

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 25 (944)
  • Data wydania: 23.06.10

Kup e-gazetę!