Nie masz konta? Zarejestruj się

Gdyby wybuchł pożar...

19.05.2010 00:00
GROJEC. Młode mamy chcą posłać swoje dzieci do przedszkola, by zarabiać na życie. W ciasnym obiekcie zabrakło jednak miejsca dla ich pociech. Może i dobrze, bo te maluchy, które przychodzą na zajęcia, nie są w stu procentach bezpieczne. Placówka nie ma wyjścia ewakuacyjnego. - Gdyby, odpukać, stało się coś złego, to... koniec świata - stwierdza radna Elżbieta Lewicka.

GROJEC. Młode mamy chcą posłać swoje dzieci do przedszkola, by zarabiać na życie. W ciasnym obiekcie zabrakło jednak miejsca dla ich pociech. Może i dobrze, bo te maluchy, które przychodzą na zajęcia, nie są w stu procentach bezpieczne. Placówka nie ma wyjścia ewakuacyjnego. - Gdyby, odpukać, stało się coś złego, to... koniec świata - stwierdza radna Elżbieta Lewicka.

- W ostatnich latach wzrosła społeczna świadomość, że przedszkole sprzyja rozwojowi dziecka. Wydaje się również, że coraz więcej rodziców znajduje zatrudnienie, a w efekcie szuka opieki dla swoich pociech - mówi Jolanta Biel, dyrektorka przedszkola w Alwerni, posiadającego filię w Grojcu.

W nowo wybudowanym przedszkolu w Alwerni, mogącym pomieścić 150 dzieci, jest komplet podań na rok 2010/2011. Do placówki w Grojcu, zajmującej część domu ludowego, trafiło 46 podań. Miejsc jest 35. Kilku rodziców zostało więc odprawionych z kwitkiem.
W urzędzie miejskim leży projekt rozbudowy grojeckiego domu ludowego. Chodzi o adaptację poddasza, gdzie znalazłoby się m.in. dodatkowe pomieszczenie dla 25 maluchów. Ta inwestycja zwiększyłaby liczbę miejsc w placówce. Rozwiązałaby też dużo poważniejszy problem. Stołówka jest na piętrze, nie ma stamtąd wyjścia ewakuacyjnego.

- Gdyby, odpukać, wybuchł pożar na dole, to dzieciaczki, jedzące posiłek na górze, zostałyby odcięte. Aż strach pomyśleć - mówi Elżbieta Lewicka. - W tej sytuacji stołówka nie powinna być dopuszczona do użytkowania - zauważa.

Starszy kapitan Wojciech Rapka, rzecznik chrzanowskiej PSP, obiecuje, że strażacy dokładnie zbadają tę sprawę.

Jan Rychlik, burmistrz Alwerni, informuje, że gmina wystąpiła do starostwa o wydanie pozwolenia na budowę. Czy w tym roku rozpocznie się adaptacja poddasza Domu Ludowego w Grojcu na cele przedszkolne? Rychlik mówi, że inwestycję uzależnia od pozyskania pieniędzy z zewnątrz. Radna Elżbieta Lewicka przypomina, że prawdopodobnie zostanie w budżecie około 400 tys. zł, zaoszczędzonych na przetargu na budowę hali sportowej przy Zespole Szkół nr 1 w Alwerni.

- Ta kwota wystarczyłaby na prace w Grojcu - zauważa Lewicka.

KOMENTARZ
Na razie Rychlik nie chce nic deklarować. Tymczasem problem grojeckiej placówki wymaga natychmiastowego rozwiązania. Zwłaszcza że w grę wchodzi bezpieczeństwo maluchów.
Łukasz Dulowski

Na zdjęciu: Ze stołówki w grojeckim przedszkolu nie ma wyjścia ewakuacyjnego

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 20 (939)
  • Data wydania: 19.05.10

Kup e-gazetę!