Nie masz konta? Zarejestruj się

Jest grzechem, będzie przestępstwem

28.04.2010 00:00
Spalasz śmieci za domem? Wywozisz je do lasu? To „grzech ekologiczny”! Ruszyła emisja spotów edukacyjnych w ramach największej dotąd kampanii społecznej Ministerstwa Środowiska. Czy zaśmiecanie środowiska to faktycznie grzech?

Spalasz śmieci za domem? Wywozisz je do lasu? To „grzech ekologiczny”! Ruszyła emisja spotów edukacyjnych w ramach największej dotąd kampanii społecznej Ministerstwa Środowiska. Czy zaśmiecanie środowiska to faktycznie grzech?

Wątpliwości nie ma o. Jan Maria Szewek, franciszkanin z Krakowa.
- Zanieczyszczanie środowiska to łamanie piątego przykazania Bożego: Nie zabijaj - mówi. Przypomina, że już w Starym Testamencie stoi, iż Bóg stworzył człowieka i dał mu ziemię we władanie. Występek przeciw niej to występek przeciw człowiekowi, przeciw życiu.
Szewek z początkiem lat 90. był członkiem ruchu ekologicznego św. Franciszka z Asyżu.
- Mówiłem dzieciom i młodzieży, że zanieczyszczanie środowiska jest grzechem - wspomina. Do dzisiaj powtarza te słowa w rozmowach z młodymi ludźmi, również tymi, których przygotowuje do komunii czy bierzmowania. Uważa, że kampania reklamowa Ministerstwa Środowiska jest potrzebna.

Podobnego zdania jest proboszcz parafii św. Mikołaja w Chrzanowie ks. Roman Sławeński, choć nie ogląda telewizji i nie miał okazji widzieć spotów o grzechu ekologicznym. Zapytaliśmy go, czy ludzie spowiadają się z zanieczyszczania środowiska.
- Sporadycznie. Jeśli tak, to są to dzieci, ale nie wszystkie - mówi ks. Sławeński.

Niezwykle rzadko podobne grzechy w konfesjonale ma okazję słyszeć także ks. Andrzej Gołębiowski, salezjański duszpasterz młodzieży z Krakowa.
- Jeśli mówią, to bardzo ogólnie: nie dbałem o środowisko. Nie wdają się w szczegóły - mówi ks. Gołębiowski.
Spotów reklamowych w telewizji nie widział, ale słyszał reklamę radiową.
- Szczerze mówiąc, nawet nie wiedziałem czego dotyczy. Zwróciłem jedynie uwagę na fakt, że po raz kolejny ktoś wykorzystał do reklamy sakrament - mówi ks. Gołębiowski. Jest przekonany, że to chyba nie najlepsze rozwiązanie. W końcu sakrament pokuty jest czymś intymnym, indywidualną rozmową z Bogiem. - Czy przyniesie skutek? Mam wątpliwości. Przecież do spowiedzi chodzi tak naprawdę skromny procent społeczeństwa - przyznaje duszpasterz.

By nie utonąć w śmieciach
Ministerstwo przekonuje jednak, że spoty mają wyrobić ekologiczne nawyki postępowania. Urzędnicy powtarzają, że odpady to obecnie jeden z najważniejszych problemów ekologicznych. W Polsce obowiązuje już nowoczesne prawo wzorowane na normach unijnych, dotyczące m.in. konieczności zbiórki zużytych baterii czy recyklingu starego sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Z roku na rok podnoszone są wymagania dotyczące np. poziomów odzysku poszczególnych surowców. Krok po kroku przygotowujemy się do osiągnięcia standardów, które inne kraje europejskie zdołały już wypracować, ratując się przed utonięciem w śmieciach.

Ale o skuteczności zmieniającego się prawa decyduje jego przestrzeganie oraz codzienne nawyki każdego z nas. Dbanie o środowisko nie jest zarezerwowane dla rządów. Każdy codziennym zachowaniem ma wpływ na swoje otoczenie.

Dlatego od kilku tygodni można oglądać w telewizji trzy spoty edukacyjne w dwóch wersjach: 30- i 15-sekundowej. Filmiki nawiązują stylistyką do popularnych seriali z życia parafii i przedstawiają sytuacje, w których sympatyczny, choć surowy ksiądz uświadamia parafianom, że ich dotychczasowe codzienne postępowanie ze śmieciami to... „grzech ekologiczny”.

Seks i gwiazdy
To nie pierwsza tego typu akcja Ministerstwa Środowiska. W 2008 roku resort postawił na dowcipne spoty reklamowe, które miały zachęcać Polaków do proekologicznych zachowań. W jednym z nich para w kabinie prysznicowej promowała oszczędzanie wody. Widok kąpiących się Stefana i Mariolki nie wszystkim przypadł jednak do gustu.
- Kąpiąc się we dwójkę, zużywa się dużo więcej wody - twierdził dwa lata temu w rozmowie z „Rzeczpospolitą” poseł Zbigniew Girzyński z PiS.

W kolejnych dwóch filmikach była jeszcze romantyczna kolacja przy świecach - mniejszy rachunek za prąd, i podróż jednym samochodem z sąsiadką do pracy - mniej spalin.

Na przełomie ubiegłego i bieżącego roku ministerstwo zdecydowało się z kolei na spoty z udziałem gwiazd z pierwszych stron gazet: Szymona Majewskiego, Otylii Jędrzejczak i Edyty Górniak. Przekonują one Polaków, jak przez prostą zmianę codziennych nawyków zmienić można klimat na lepszy: zakręcając wodę, zmniejszając temperaturę, wyłączając sprzęty z trybu czuwania. Gwiazdy wzięły udział w kampanii non profit.

Do więzienia
Ministerstwo Środowiska już zapowiada, że postawi kolejny krok. Teraz ostrzega, że zanieczyszczanie środowiska to grzech, a chce, by było przestępstwem zagrożonym więzieniem. Resort planuje zaostrzyć przepisy kodeksu karnego. Wymaga tego Unia Europejska. Czasu jest niewiele - do końca roku. Kiedy już tak się stanie, zanieczyszczanie środowiska będzie już nie tylko grzechem, ale i przestępstwem.
Tadeusz Jachnicki

Na ilustracji: Kadry ze spotów reklamowych Ministerstwa Środowiska

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 17 (936)
  • Data wydania: 28.04.10

Kup e-gazetę!