W nowym roku szkolnym nie będzie otwierana klasa sportowa w Szkole Podstawowej nr 8 w Chrzanowie.

W chrzanowskiej SP nr 8 klasy sportowe funkcjonują od 1992 r. Uczniowie rozwijają swoje umiejętności w pływaniu i w szachach. Wszystko wskazuje, że w nowym roku szkolnym nie będzie naboru do takiego oddziału.

Stanisław Dusza, wiceburmistrz Chrzanowa, nie ukrywa, że w ten sposób gmina szuka oszczędności w wydatkach oświatowych. Jego zdaniem, dzieci mogą rozwijać swoje pasje sportowe chociażby na tak zwanych godzinach karcianych (od Karty Nauczyciela). Przypomnijmy, że od września każdy nauczyciel musi pracować o jedną godzinę więcej niż dotychczas. Dyrektor placówki decyduje czy poświęci ją na opiekę uczniów, czy też rozwój młodych ludzi na kołach zainteresowań. Od nowego roku szkolnego dojdzie jeszcze jedna taka godzina.

- Zdarza się, że do klasy sportowej trafiają młodzi ludzie niemający predyspozycji. Potem rezygnują i oddział jest coraz mniejszy. Nie mówiąc już o kontynuacji nauki w podobnej klasie w gimnazjum - mówi wiceburmistrz.
Według niego, oddział można otworzyć od czwartego roku nauki w podstawówce. Wówczas trafią do niego uczniowie ze zdolnościami pływackimi lub szachowymi.

- Szkoła ma przede wszystkim uczyć. Sport powinien być dodatkowym elementem, a nie na odwrót - podkreśla Stanisław Dusza.
Marian Sadzikowski, dyrektor ZS nr 1 w Chrzanowie (w jego strukturach są SP nr 8 i PG nr 4) uważa, że sukcesy w sporcie są możliwe tylko wtedy, gdy pracę z młodym człowiekiem rozpocznie się jak najwcześniej.
- Nauka w klasach sportowych od czwartego roku takich efektów nie przyniesie - mówi Sadzikowski.
(MK)