Nie masz konta? Zarejestruj się

Wreszcie koniec z galimatiasem

10.02.2010 00:00
W sprawie muzeum pożarnictwa alwerniańscy strażacy zrobili dwa małe kroki do przodu. Rozwiązali problem tak naprawdę bezpańskich dotychczas zbiorów. Chyba też zrozumieli, że nikt nie zbuduje im pawilonu wystawowego na nie swoim gruncie.

W sprawie muzeum pożarnictwa alwerniańscy strażacy zrobili dwa małe kroki do przodu. Rozwiązali problem tak naprawdę bezpańskich dotychczas zbiorów. Chyba też zrozumieli, że nikt nie zbuduje im pawilonu wystawowego na nie swoim gruncie.

6 lutego ochotnicy obradowali jakieś trzy godziny. Krzysztof Góra, radca prawny w urzędzie miejskim, reprezentujący na walnym zebraniu burmistrza, czuwał, by jakiekolwiek decyzje podejmowano zgodnie z prawem. Okazuje się, że do tej pory muzealne eksponaty tylko umownie należały do OSP.

- Nie ma dokumentów, czy jakaś sikawka została zakupiona czy może pochodzi z darowizny. Nie było więc wiadomo, skąd wzięła się w Alwerni – stwierdza Krzysztof Góra.

Wreszcie koniec z tym galimatiasem. Walne zebranie podjęło uchwałę, na mocy której OSP w Alwerni stało się przez zasiedzenie właścicielem zbiorów.

- To mały krok do przodu, pozwalający na rzeczywistą inwentaryzację strażackich zabytków – konkluduje Góra. Pozostaje jeszcze przekazanie eksponatów do muzeum pożarnictwa, od sześciu lat formalnie nie wyposażonego w ani jedną sikawkę czy pompę.
Sukcesem wydaje się również, że do ochotników dotarło w końcu, iż nikt nie wybuduje im wymarzonego pawilonu wystawowego na nie swoim gruncie. Żeby zaczęło się coś dziać w tym zakresie, muszą najpierw przekazać działkę przed istniejącym hangarem przyszłemu inwestorowi, na przykład samorządowi gminnemu lub wojewódzkiemu. Czy tak się stanie? Temat ten ma powrócić na następnym walnym zebraniu, zaplanowanym 6 marca. Wówczas prawdopodobnie zostanie także wybrany nowy zarząd OSP. Obecny, z prezesem Andrzejem Buczkiem na czele, nie uzyskał absolutorium. (ŁD)

Na zdjęciu: Andrzej Buczek, prezes OSP w Alwerni. Nie wiadomo, czy utrzyma się na tym stanowisku?

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 6 (925)
  • Data wydania: 10.02.10

Kup e-gazetę!