Czyny społeczne nie załatwią sprawy
Najlepiej byłoby włączyć strażackie zbiory do Nadwiślańskiego Parku Etnograficznego. Nie chodzi o ich przenoszenie, lecz o utworzenie w Alwerni ekspozytury wygiełzowskiego skansenu - mówi Bogusław Mąsior, radny sejmiku małopolskiego.
Łukasz Dulowski: Czy był pan w alwerniańskim muzeum pożarnictwa?
Bogusław Mąsior: - Tak, ale kilka lat temu.
Od tamtego czasu niewiele się zmieniło.
- Podejrzewam, ponieważ czyny społeczne nie załatwią sprawy. Dobrze, że są w Alwerni pasjonaci, jednak dla muzeum pożarnictwa wypadałoby znaleźć stałe i solidne źródło finansowania.
Czyli?
- Uważam, że najlepiej byłoby włączyć strażackie zbiory do Nadwiślańskiego Parku Etnograficznego. Nie chodzi o ich przenoszenie, lecz o utworzenie w Alwerni ekspozytury wygiełzowskiego skansenu.
Wtedy marszałek dawałby pieniądze na bieżące funkcjonowanie alwerniańskiego muzeum - tak, jak w przypadku skansenu.
- Wcześniej potrzebny jest tak zwany tytuł, czyli konkretna decyzja, a także uregulowanie spraw formalnych. Muzea działają przecież w oparciu o ściśle określone zasady. Tymczasem w Alwerni - z tego, co wiem - wiele kwestii wymaga uporządkowania.
Wróćmy do pomysłu uczynienia z muzeum pożarnictwa ekspozytury skansenu w Wygiełzowie. Dlaczego proponuje pan akurat takie rozwiązanie?
- Bo jest na pewno tańsze, a więc łatwiejsze do realizacji niż tworzenie w Alwerni samodzielnego muzeum pod skrzydłami urzędu marszałkowskiego. Wiadomo, że brakuje pieniędzy na kulturę również w kasie województwa, a w przypadku powołania ekspozytury odpadałby główny ciężar wydatków, choćby na administrację.
Jak mógłby pan pomóc w uratowaniu muzeum pożarnictwa?
- Obiecuję, że będę rozmawiał na ten temat z zarządem województwa. Chciałbym się także spotkać z dyrektorem muzeum i burmistrzem Alwerni.
Rozmawiał
Łukasz Dulowski
Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.
Najnowsze komentarze