Likwidacja miejskich filii bibliotecznych już się rozpoczęła. Od kwietnia przestanie istnieć punkt przy Alei Henryka. Pod znakiem zapytania stoi natomiast los filii na osiedlu Młodości.

Likwidacja filii związana jest z zaplanowaną na grudzień przeprowadzką Miejskiej Biblioteki Publicznej z ul. Oświęcimskiej na ul. Broniewskiego, do modernizowanego kompleksu dawnej restauracji Tęczowa. Gdy nowoczesna biblioteka zacznie funkcjonować, z dziesięciu filii - jak mówiono - mają zostać tylko cztery: w Balinie, Luszowicach, Pogorzycach i Płazie. Te osiedlowe przeznaczono do zamknięcia. To wywołało ostry sprzeciw czytelników, zwłaszcza tych z osiedla Młodości.

Głąbała: filia miejscem kultury
Na Południu filia funkcjonuje od 19 lat. Mieszkańcy przyzwyczaili się, że na miejscu mogą wypożyczyć książkę. Perspektywa dojazdu, z książkami pod pachą, do centrum miasta wcale im się nie podoba. Tym bardziej, że dogodnych połączeń nie ma.

- Poza szkołą, właśnie filia biblioteczna jest jedynym miejscem, gdzie starsi i młodzież korzystają z kultury. Przecież nie wszyscy są zainteresowani dobrodziejstwami biblioteki multimedialnej, tylko zwyczajnie chcą wypożyczyć książkę do poczytania. Powinni mieć możliwość zrobienia tego jak najbliżej miejsca swojego zamieszkania - argumentuje Elżbieta Głąbała, przewodnicząca Rady Osiedla Młodości. I dodaje: - Nie wszystkie dzieci mają w domu komputer. Popołudniami, kiedy szkoła jest zamknięta, mogą z niego skorzystać właśnie w filii bibliotecznej. Gdy ją zamkną, takiej możliwości nie będą mieć wcale, bo wokół tylko bary.

Kosowski: dajmy sobie czas
O wchłonięciu filii przez bibliotekę główną postanowił burmistrz Chrzanowa. Argumentował to nie tylko oszczędnościami:
- Zależy nam na poprawie jakości świadczonych usług bibliotecznych. Nowo otwarta biblioteka przy ul. Broniewskiego będzie nie tylko miejscem, gdzie można wypożyczyć czy poczytać książki, ale również spotkać się z ciekawymi ludźmi, skorzystać z internetu - to, według Ryszarda Kosowskiego, główny argument za zamknięciem małych, osiedlowych filii.

- Nie zlikwidujemy jednak wszystkich od razu. Będziemy to robić sukcesywnie. A być może nawet nie wszystkie trzeba będzie zamknąć - burmistrz rozważa pozostawienie filii na osiedlu Młodości.

- Tak naprawdę to ludzie zdecydują, gdzie chcą wypożyczać książki. Być może, jak zobaczą nowoczesną siedzibę biblioteki głównej, sami nie będą zainteresowani dalszym utrzymywaniem filii na osiedlu - przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji burmistrz chce się wstrzymać także do czasu przygotowania przez dyrektor biblioteki konkretnych wyliczeń, ile pieniędzy będzie potrzebowała na bieżącą działalność biblioteki głównej i ilu pracowników potrzeba do jej obsługi.

Siewiorek: będzie punkt informacji turystycznej
Na razie przesądzony jest tylko los filii przy alei Henryka. W kwietniu tamtejszy księgozbiór połączony zostanie z księgozbiorem głównej biblioteki, która na razie mieści się przy ul. Oświęcimskiej. W zwolnionym pomieszczeniu pojawi się Punkt Informacji Turystycznej, utworzony w ramach projektu „Małopolski System Informacji Turystycznej”.

- Adaptacja pomieszczenia na potrzeby PIT będzie kosztowała przeszło 400 tys. zł. Marszałek zrefunduje nam 70 procent kosztów. W naszym imieniu prace wykona Miejski Zarząd Zasobów Komunalnych - informuje Anna Siewiorek, kierownik referatu promocji i rozwoju w Chrzanowie.

W PIT, poza informacjami o atrakcjach turystycznych gminy i okolic, bazie noclegowej i gastronomicznej, dostępne będą również materiały promujące atrakcje turystyczne Małopolski. Punkt ma ruszyć od stycznia przyszłego roku.
Anna Jarguz

Na zdjęciu: Jako pierwsza z mapy chrzanowskich wypożyczalni książek zniknie filia biblioteczna przy alei Henryka