Nie masz konta? Zarejestruj się

Spór o nowe bloki TBS w Chrzanowie

25.11.2009 00:00
Jeszcze dwa bloki - jeden na rogu ulic Sienkiewicza i Mieszka I, drugi na zielonym skwerku przy ul. Głowackiego, zamierza wybudować chrzanowskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Postawi je pod warunkiem, że będzie miało za co, i tylko wówczas, gdy pozwolą na to okoliczni mieszkańcy. Tymczasem sąsiadom obie lokalizacje nie pasują.

Jeszcze dwa bloki - jeden na rogu ulic Sienkiewicza i Mieszka I, drugi na zielonym skwerku przy ul. Głowackiego, zamierza wybudować chrzanowskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Postawi je pod warunkiem, że będzie miało za co, i tylko wówczas, gdy pozwolą na to okoliczni mieszkańcy. Tymczasem sąsiadom obie lokalizacje nie pasują.

Działkę na osiedlu Północ-Tysiąclecia gmina wniosła aportem do chrzanowskiego TBS już w 1998 roku. Przez lata leżała odłogiem, aż wreszcie, w ubiegłym roku, spółka postanowiła ją zagospodarować. I zaczęły się protesty.

Ograniczy im przestrzeń życiową
Bloku na rogu ulic Sienkiewicza i Mieszka I nie życzą sobie przede wszystkim mieszkańcy sąsiedniego budynku z numerem 4. Twierdzą, że ograniczy im przestrzeń życiową - zacieni okna i zasłoni widok na ulicę i dalej na cmentarz. Decyzję o warunkach zabudowy zaskarżyli więc do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Krakowie. Po wielu miesiącach SKO nakazało gminie ponownie rozpatrzyć warunki zabudowy. Procedura jest w toku.

- Jeśli będzie zgoda na budowę, to osobiście postawię tam tabliczkę z napisem „precz z blokiem”. Przecież ci ludzie będą dosłownie mieszkać na cmentarzu i codziennie oglądać kondukty pogrzebowe - budowie budynku mieszkalnego w tym miejscu sprzeciwia się radny Andrzej Oczkowski.

Dla prezesa TBS Stanisława Fudały, ta lokalizacja też nie jest najszczęśliwsza. Skoro jednak gmina przekazała działkę, jego zadaniem jest postawić tam blok. I z tych planów wycofywać się nie zamierza.

Wyrośnie 7-piętrowy wieżowiec
TBS ma też budować kolejny blok na rogu ulic Głowackiego i Pogorskiej. Teren również dostał od gminy w tym roku. Założył w tym miejscu budowę 7-kondygnacyjnego budynku o wysokim standardzie z podziemnymi parkingami. Gdy niektórzy mieszkańcy dowiedzieli się o tych planach, postanowili się sprzeciwić.

- Rozmawiałam z ludźmi o zagospodarowaniu tej działki. Dla nich nie jest problemem sama budowa, tylko wysokość bloku. Przecież to centrum miasta, wokół same budynki jednorodzinne i nagle ma tu wyrosnąć „siedmiopiętrowy wieżowiec”?! Nie wydaje mi się to ani celowe, ani sensowne - opiniuje radna Małgorzata Kowalska.

W obu problematycznych przypadkach nie ma jeszcze prawomocnych decyzji o warunkach zabudowy, a co za tym idzie - pozwoleń na budowę. Zresztą, nawet gdyby były, rozpoczęcie prac warunkują dwie kwestie. Po pierwsze: trzeba znaleźć pieniądze na sfinansowanie budowy, po drugie: ludzi, którzy zechcą tam zamieszkać. A z tym może być problem.

Boją się utraty zainwestowanych pieniędzy
- Już we wrześniu złożyłem do Banku Gospodarstwa Krajowego wnioski o współfinansowanie tych inwestycji. Na razie trudno przewidzieć, czy zostaną rozpatrzone pozytywnie - sygnalizuje Stanisław Fudała.

BGK być może udzieli kredytu, ale najwyżej na pokrycie 50 proc. kosztów. Resztę przyszli lokatorzy musieliby wyłożyć sami, bo gmina żadnych pieniędzy im nie dołoży.

- Możemy też nic z BGK nie dostać. A wtedy najemcy będą musieli w 100 procentach sfinansować budowę bloku, przy czym od razu staną się właścicielami mieszkań. Tymczasem ludzie są nieufni. Dopóki nie widzą bloku, nie chcą partycypować w kosztach budowy, bo boją się utraty zainwestowanych pieniędzy. Najchętniej od razu po wpłaceniu transzy chcieliby dostać klucze do mieszkania. A tak się nie da - mówi prezes.

Fudała informuje, że jeśli nie uda mu się postawić bloków, teren odda w ręce gminy.
- Nie martwmy się więc na zapas. Jeśli nie będzie chętnych, żaden blok nie powstanie. Ten zamiar po prostu zweryfikuje rynek - kwituje przewodniczący gminnej komisji rozwoju, Robert Maciaszek.
Anna Jarguz

Na zdjęciu: Radni z gminnej komisji rozwoju Andrzej Oczkowski, Robert Maciaszek i Wiesław Bytomski dyskutują nad sporną lokalizacją kolejnego budynku mieszkalnego TBS, który ma stanąć na rogu ulic: Sienkiewicza i Mieszka I, dosłownie naprzeciw cmentarza

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 47 (915)
  • Data wydania: 25.11.09

Kup e-gazetę!